
Jary i „Oddział Zamknięty”. Miłość i rock and roll
„Wszystko jest po coś. Każde zdarzenie, które nas spotyka, ma swój sens”. Rozmowa z Krzysztofem Jarym Jaryczewskim – legendą „Oddziału Zamkniętego” i Hanną Jaryczewską – żoną, menagerką i… fanką. Przemysław Krajewski: Śpiewasz „Bo na to nie ma ceny”. Co masz wtedy na myśli? Jary: Najcenniejsze jest właśnie to, czego nie można kupić. Nie m