Witam ponownie, Drogie Czytelniczki!
Dziś chciałabym Wam przybliżyć temat makijażu sylwestrowego, tym bardziej, że noworoczna impreza już za kilka dni i każda z Was z pewnością będzie chciała wyglądać trochę bardziej „wyskokowo” niż zawsze 😉
Makijaż sylwestrowy dobrze jest wykonać u profesjonalisty, który zadba nie tylko o błysk na powiekach, ale również o trwałość całego make-upu.
Okazja
Jest to specjalna okazja, do tego wypełniona dużą ilością tańca, więc warto, żeby Wasz wyjątkowy look utrzymał się praktycznie nienaruszony do wczesnych godzin porannych. Jeśli jednak zdecydujecie się wykonać taki makijaż samodzielnie, podpowiem na co powinnyście zwrócić szczególną uwagę.
Do Sylwestra warto przygotować skórę kilka dni wcześniej. Peeling i maseczka dobrane do rodzaju cery powinny wystarczyć, jeśli Wasza pielęgnacja jest regularna w trakcie całego roku. Zdrowa i zadbana skóra to podstawa idealnego makijażu. Na przesuszonej i zmęczonej twarzy nie uzyskacie pożądanego efektu „wow!”. Warto mieć to na uwadze.
Sylwester
Makijaż sylwestrowy powinien być przede wszystkim trwały. Aby utrzymał się do rana, należy użyć odpowiedniej bazy pod makijaż. Do cery mieszanej i tłustej najlepiej zastosować bazę matującą, do pozostałych typów – np. wygładzającą albo rozświetlającą. Użycie bazy pozwoli nie tylko przedłużyć trwałość podkładu, ale też ułatwi jego nakładanie.
Kolejnym istotnym elementem makijażu jest wyrównanie koloru skóry oraz ukrycie wszelkich jej niedoskonałości. Polecam wykonać to po umalowaniu oczu. W trakcie nakładania pigmentów lub cieni, często osypują się drobinki i o wiele łatwiej będzie je usunąć. Unikniemy również podrażnienia delikatnej skóry wokół oczu. Podkład powinien być dobrany nie tylko do rodzaju cery. Istotny jest stopień jego krycia. W makijażu wieczorowym powinien być zdecydowanie mocniejszy. Do utrwalenia całości, najlepiej użyć pudru bambusowego albo ryżowego. Doskonale zbiera sebum, nie zawiera talku i jest delikatny.
Oczy
Przechodzimy teraz do najważniejszej części naszego makijażu, czyli do malowania oczu. Makijaż oczu powinien być efektowny i zachwycający! Świetnie nadają się do tego wszelkiego rodzaju „błyskotki”: brokaty, pigmenty, eyelinery z drobinkami, płatki złota czy drobne zdobienia biżuteryjne. Wszystko zależy tak naprawdę od Waszej fantazji, stylu i temperamentu 😉
Bardzo ładnie zaprezentuje się podwójna kreska na górnej powiece. W taki sposób namalowałam ją dziś modelce. Najpierw rysujemy kreskę czarnym eyelinerem tuż przy nasadzie rzęs, następnie przylegającą do niej brokatową. Ja użyłam pigmentu marki Motives Cosmetics, który połączyłam z preparatem Duraline Inglot. Preparat ten podbija świetlistość brokatu, jednocześnie go utrwalając. Do wykonania brokatowej kreski użyłam cienkiego pędzelka.
Powieki
Kolejnym, bardzo efektownym, sposobem na podkreślenie oczu jest nałożenie drobinek na całą powiekę. Idealnie sprawdzi się do tego klej do brokatu, baza pod cienie, czy cień w kremie użyty wcześniej, do którego brokat bardzo ładnie przylega. Nie zapominajmy o podkreśleniu ciemnym kolorem oprawy oczu. To sprawi, że spojrzenie będzie o wiele bardziej seksowne i hipnotyzujące!
Wykończenie makijażu oka powinny dopełnić sztuczne rzęsy. Najlepiej kępki, bo wyglądają naturalnie i dość łatwo je przykleić. Cudownie podkreślają głębię spojrzenia, naprawdę gorąco polecam. Oczywiście zakładam, że nie zrobiłyście rzęs wcześniej, np. metodą 1:1 😉
Usta
Jak podkreślić usta? W bardzo prosty sposób – błyszczykiem. Zawsze możecie zabrać go ze sobą, więc szybka poprawka nie będzie stanowiła problemu. Do tego bardzo ładnie uwydatnia usta, a przecież większość z nas marzy o tym, żeby były one pełne i pociągające. Super sprawdzą się również błyszczyki z drobinkami – pięknie lśnią w świetle klubowym. Jeśli wolicie pomadkę, użyjcie matowej. Jest trwała i nie trzeba stosować do niej konturówki.
Ostatnim etapem naszego makijażu jest zastosowanie bronzera i różu. Róż powinien być zdecydowanie bardziej intensywny niż ten, który stosujecie w ciągu dnia. W sztucznym świetle kolory zdecydowanie rozjaśniają się, dlatego wskazane jest ich wzmocnienie na wieczór. Róż nakładamy na kości policzkowe. Zaraz pod kością policzkową stosujemy bronzer. Zależnie od kształtu twarzy, stosujemy go również u nasady włosów, na żuchwie i szyi. Całość utrwalamy fixerem w sprayu. To jeszcze bardziej przedłuży trwałość make-upu, zapewniam!
Błysk
Makijaż sylwestrowy powinien błyszczeć! Takie jest jego założenie. Nie ograniczajcie swojej fantazji w tej kwestii, bo przecież tylko raz w roku zdarza się taka noc 😉
Możecie również pobawić się kolorami. Użyjcie kontrastującej barwy jako akcentu, np. na dolnej powiece albo intensywnego koloru na całej powiece. Większe szaleństwo, to doczepienie elementów biżuteryjnych w okolicach oczu lub na powiekach. Zrobicie to z łatwością używając kleju do rzęs. Bardzo ładnie zaprezentują się również wszelkie pudry z drobinkami, np. na dekolcie.
Warto również użyć rozświetlacza, który doskonale podkreśla kości policzkowe. Opcji jest wiele, ale to od Was zależy w którą stronę powędruje styl Waszego makijażu.
Zabawa
Ja ze swojej strony, życzę Wam szampańskiej zabawy i bardzo efektownych kreacji! Kolejne nasze spotkanie już niedługo. Omówię na nim makijaż biznesowy i przedstawię jak wykonać go krok po kroku.
Specjalnie dla Was, dołączam też krótki film prezentujący efekty makijażu, o którym dziś pisałam.
Jeśli macie pytania odnośnie artykułu lub sposobu wykonania makijażu sylwestrowego piszcie: [email protected]
Do zobaczenia wkrótce!
Modelka: Joanna Marczowska
Zdjęcia + film: Agnieszka Kwiatkowska Stańska
