Podkreśla lekko opalony odcień skóry i nadaje jej subtelnego blasku. Produkt swą niepowtarzalność i multifunkcyjne działanie zawdzięcza idealnej proporcji olejków.
Ma delikatny perłowy odcień. Jedna aplikacja zapewnia głębokie nawilżenie, odżywienie i efekt promiennego ciała.
Cena: 24,30 zł / 150 ml.
Przetestowałyśmy i poniżej przedstawiamy nasze opinie:
Edyta (47l.)
Super. Pięknie pachnie, ładne opakowanie. Skóra po aplikacji jest idealnie miękka, gładka i nie klei się. Idealny dyfuzor, gdyż przy wcześniej używanym przeze mnie olejku, miałam problem z aplikacją, ponieważ pryskał na wszystkie strony. Uwielbiałam stosować go szczególnie na opaloną skórę, gdyż dodatkowo podkreśla jej koloryt.
Teraz gdy po opaleniźnie nie ma już prawie śladu, aplikuję samoopalającą mgiełkę arganową a następnie złoty eliksir. Efekt to lekko opalona, błyszcząca skóra w niespełna godzinę . Stosuję jednak ten zestaw na imprezy aniżeli na co dzień 🙂
Kasia (41l.)
Olejku używałam przez całe wakacje. Jego zapach otulał mnie przez cały dzień, nadając opalonej skórze piękny, złocisty połysk. Lekko skórę nawilżał i natłuszczał nie pozostawiając jednak nieprzyjemnej tłustej powłoki. J
Jednak olejek, wbrew temu co się może wydawać wielu, jest świetny również w okresie powakacyjnym. Przywołuje słoneczne, ciepłe dni i powoduje, że lekko blada już skóra dostaje nowego blasku.
Złociste drobinki zawarte w olejku w sposób magiczny maskuje pewne niedoskonałości naszej skóry. Ja np. mam fobię na punkcie mojego cellulitu (przecież każdy ma jakąś swoją fobię). A z ręka na sercu mogę napisać, że złocisty olejek powoduje, że światło zaczyna świetnie grać na naszej skórze powodując, że to co ma zniknąć znika, a to co ma być pokazane jest rozświetlone. To dla mnie najcudowniejsze atuty olejku, choć nie bez znaczenia są te nawilżające czy odżywiające.
Olga (40l.)
Użycie tego olejku na opaloną skórę przypomniało mi używaną przeze mnie bardzo, bardzo dawno temu, bo jeszcze w szkole podstawowej, oliwkę Jacek i Agatka (ha, wiem! to pamiętają tylko już niektórzy). Dwufazowy złoty eliksir do ciała podobnie jak tamten kosmetyk, pięknie podkreśla opaleniznę nadając jej złoty kolor. Co najważniejsze też idealnie i szybko się wchłania, nie rozmazuje się na skórze, pozostawia ją gładką i miękką w dotyku.
Ma jeszcze jedną zaletę – złote, błyszczące drobinki. Uwielbiam to przyjemne uczucie, lekkiego połysku na skórze – niezależnie od pory roku 🙂
Niestety sposób aplikacji nie sprawdził się w moim przypadku – wolałabym aby olejek był w sprayu.
Kasia, Edyta & Olga
Zdjęcia: BIELENDA
