Pomidory przez cały rok?
Alain Ducasse – Te, które można kupić zimą nie mają absolutnie żadnego smaku. To po prostu woda. Uprawia się je bezglebowo w przegrzanych szklarniach. Mamy przez to niezłe zużycie energii.
Paule Neyrat – Prawdziwe pomidory to te sprzedawane od kwietnia do października. Wtedy są smaczne, aromatyczne i pełne witamin.
Czy tak samo jest z papryką i cukinią?
Alain Ducasse – Podobnie. Można je kupić przez cały rok, ale to letnie warzywa. Jesienią, zimą i wiosną importuje się je z Hiszpanii albo Maroka. Albo z Holandii, gdzie uprawia się je w szklarniach, ponieważ w styczniu nie ma w tym kraju zbyt wiele słońca.
Paule Neyrat – Ratatuoille to potrawa na lato! Powinna być przyrządzona w warzyw, które rosły z korzeniami w ziemi i głowa w słońcu.
A truskawki?
Alain Ducasse – Poza sezonem są jak z waty i całkiem bez zapachu. Genetycy wymyślili bardzo praktyczne truskawki: można nimi rzucać, a one nic – pozostają jędrne i czerwone. Świetnie znoszą transport w chłodzonych ciężarówkach albo w samolotach. Uprawia się je przemysłowo na tysiącach hektarów, w plastikowych tunelach, oczywiście bezglebowo.
Paule Neyrat – Prawdziwe truskawki kupuje się na targach od końca maja do końca lipca. Rosną na polach i dzięki temu smakują i pachną tak, jak powinny.
Dlaczego lepiej nie jeść letnich warzyw i owoców poza sezonem?
Alain Ducasse – Przede wszystkim dlatego, że przemysłowe uprawy wiążą się z nieprawdopodobnym marnowaniem energii. Emitują tony dwutlenku węgla i strasznie niszczą naszą planetę!
Paule Neyrat – Poza tym jedzenie pomidorów, cukinii i truskawek jest niezgodne z naszymi potrzebami fizjologicznymi. Letnie warzywa i owoce mają w sobie dużo wody, której potrzebujemy nie w zimie, a w lecie, kiedy jest gorąco i łatwiej o odwodnienie. Zawierają także karoteny, które chronią przed szkodliwym działaniem słońca. Natura wie, co robi…
Tekst jest fragmentem wywiadu, który w całości możecie przeczytać w książce pt. Naturalnie – wydawnictwo Dwie Siostry, Warszawa 2016