Więcej...

    Nalewki są dobre na wszystko

    Wypić kieliszek nalewki od czasu do czasu jest bardzo zdrowo. Być może sekret dobrej kondycji w jakiej pozostaje Królowa Anglii tkwi właśnie w małym kieliszeczku,  którym ponoć wieczorem się raczy. Lekarze zajmujący się medycyną naturalną, często przepisują nalewkę na różne dolegliwości. Dlaczego? Bo alkohol wzmaga wydobywanie cennych składników i czynnych związków z owoców, z których powstaje nalewka. Nalewki silniej oddziałują na nas, bo pod wpływem alkoholu rozszerzają się naczynia krwionośne, a cenne wartości szybciej przedostają się do krwiobiegu.

    Nalewki

    Oto szczegóły ich zbawiennego wpływu na nasze zdrowie i dobre samopoczucie:

    – Owoce jarzębiny są idealne dla osób, które mają problemy z nerkami i pęcherzem moczowym. Stosuje się je także w problemach z przewodem pokarmowym i biegunkach. Dobrze działają też na wątrobę (świetnie odtruwają organizm). Zawierają m.in. kwasy organiczne, garbniki, beta-karoten, witaminę C, sacharozę i glukozę.

    – Pigwa to prawdziwe bogactwo tak potrzebnej w okresie przeziębień witaminy C. Zawiera też witaminę A i B, a także minerały niezbędne dla kobiet, jak żelazo, jod, magnez, potas, fosfor i miedź. Te owoce poprawiają wydolność układu krwionośnego poprzez obniżenie poziomu złego cholesterolu i ciśnienia. Ogólnie dobrze wpływają na naszą kondycję. Dodatkowo pigwa hamuje rozwój cukrzycy. I co ważne… ma piękny zapach, który nam zawsze poprawia humor. Często używamy jej też zamiast cytryny do herbaty.

    Jak przyrządzić dobrą nalewkę:

    Na cztero i pół litrowy słój bierzemy około półtora do dwóch kilogramów owoców (np. pigwowca lub jarzębiny, która musi być wcześniej zmrożona, więc dobrze ją zebrać zanim zjedzą ją ptaki i mrozić przez kilka tygodni). Pigwowca kroimy na ćwiartki, wyciągamy gniazda nasienne, wrzucamy do słoja, a następnie zasypujemy wszystko cukrem. Na koniec dolewamy spirytusu do końca słoja, ale tak, żeby zostało miejsce na cukier, jeżeli planujesz dodać go później.

    Ile dosypiesz do niej cukru zależy od tego, czy wolisz słodkie czy wytrawne nalewki.

    Można cukier dosypać na samym końcu, czyli po paru miesiącach naciągania, kiedy owoce puszczą soki.

    red.

    Przepis: Katarzyna Krauss

    Foto: Katarzyna Krauss










    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!

    Akceptuję Politykę prywatności / RODO i Regulamin serwisu

    Proszę podać swoje imię tutaj



    Inne w kategorii

    PARTNERZY