***
70 lat – platynowy jubileusz Elżbiety II
Obchody platynowego jubileuszu Królowej Elżbiety II trwały od czwartku 2 czerwca do niedzieli 5 czerwca 2022 r. W ostatnim dniu odbyła się trzykilometrowa parada, ukazująca, jak podczas 70 lat jej panowania zmieniała się moda i codzienne życie. A przecież zmieniło się prawie wszystko!
70 ostatnich lat to dla wielu Brytyjczyków całe ich życie. Dlatego królowa Elżbieta II jest dla nich zapewnieniem stałości. Traktują ją nie tylko z sentymentem, ale są wobec niej pełni szacunku. Choć Królowa ma obecnie 96 lat i problemy z poruszaniem się, wielu wyspiarzom trudno sobie wyobrazić, by mogła zrezygnować, przekazując władzę swojemu synowi – księciu Karolowi. Przez większość Brytyjczyków jest postrzegana jako symbol narodu i podziwiana za bezstronność i niezłomność w trwaniu w służbie brytyjskiej koronie, której przysięgała grubo ponad pół wieku temu! Są jednak i tacy, którzy uważają monarchię za zbyt kosztowną i opowiadają się za tym, by głową państwa był prezydent.
***
Przez lata panowania Elżbiety II wiele razy wydawało się, że koniec monarchii Windsorów jest już bliski. Głównie za sprawą wielu informacji o skandalach związanych z członkami rodziny królewskiej, które nierzadko wyciekały od współpracowników i służących na królewskim dworze. Uważana w połowie ubiegłego wieku za niemalże posiadającą święte cechy instytucja monarchii, u jego schyłku była postrzegana jako bezduszna i skostniała. Jednak „firma” Windsorów przetrwała, a członkowie rodziny królewskiej stali się w tym czasie celebrytami.
7 ciekawostek z życia królowej i królewskiego dworu
Od wieków, jak i na przestrzeni ostatnich lat, w rodzinie królewskiej dochodziło do wielu afer. Z tym wyjątkiem, że obecnie takie wydarzenia częściej trafiają do opinii publicznej i bywa, że rzecznicy królewskiego dworu nie mają na to wpływu. Zdarza się także, że niektóre incydenty a nawet osoby, są skrzętnie ukrywane przez lata, a nawet dekady. A to wszystko po to, by chronić instytucję, jaką jest brytyjska monarchia. Tak czy inaczej życie „royalsów” obfituje w wiele intrygujących ciekawostek.
***
1. Waite Kate – czekająca Kasia
William i Kate poznali się na Uniwersytecie St. Andrews. Podobno, gdy okazało się, że na tej właśnie uczelni będzie studiował przyszły król, liczba młodych kobiet zainteresowanych nauką w tej placówce wzrosła niemalże o połowę. Kate podobno zdecydowała się studiować właśnie tam po intensywnych namowach jej mamy. Krążą złośliwe plotki, że jej rodzina, chcąc awansować społecznie, nakierowywała Kate na zaprzyjaźnienie się i spotkania z Williamem.
William i Kate spotkali się pierwszy raz w 2001 roku, a do bycia parą przyznali się w 2005. W 2007 roku para rozstała się, ku niezadowoleniu podobno samej królowej Elżbiety II, która była już wówczas zafascynowana wybranką swojego wnuka. Po kryzysie para wróciła do siebie i po niespełna 10 latach od ich pierwszego spotkania, jesienią 2010 roku odbyły się głośne zaręczyny.
***
2. Edward VIII – podziwiany i kontrowersyjny
Edward VIII, wuj Królowej Elżbiety II, był bardzo urokliwym człowiekiem i lubianym przez media jak i przez samych Brytyjczyków. Często można natomiast przeczytać o jego niedojrzałej osobowości, licznych imprezach i spóźnieniach na oficjalne spotkania oraz burzliwym romansie z Wallis Simpson, dla której to zrezygnował z tronu i abdykował po kilku miesiącach sprawowania rządów. Niektóre źródła donoszą, że wybranka króla posiadała cechy obu płci. Dodatkowo, ku niezadowoleniu rządu, Edward był zachwycony Hitlerem. Jego abdykacja była zatem „na rękę” nie tylko premierowi, ale ostatecznie przysłużyła się z pewnością wizerunkowi rodziny królewskiej.
***
3. Zielony Karol
Mówi się, że Karol marzy o tym, by objąć tron. Jednak sama Królowa jak i najbliższe otoczenie wzbrania się przed tym momentem. A to wszystko podobno dlatego, że Karol dał się poznać z nadętego i manierycznego stylu bycia oraz sprawia wrażenie zagubionego w swoim świecie. Podobno służący nakładają mu nawet pastę na szczoteczkę do zębów, a na śniadanie gotują kilka jajek, po czym książę decyduje, które z nich zje. Oliwy do ognia dolewa fakt, że Karolowi w czasie wywiadów zdarza się publicznie przyznawać do różnych dziwnych rzeczy, np. do rozmów z roślinami. Okazuje się, że wysyłał on także często listy ze swoimi absurdalnymi zaleceniami bądź krytyką do ministerstwa. Jego projekty często wynikały z propagowanych przez niego własnych ideologii dotyczących ekologii, co jeszcze bardziej przepełniało czarę goryczy i budziło skrajne reakcje nawet samej „Żelaznej Damy” – Margaret Thatcher.
***
4. Romans bez happy endu
Siostra Królowej Elżbiety II – Małgorzata była szaleńczo zakochana w kapitanie Peterze Townsendzie. Ponieważ Peter był rozwodnikiem i nie miał szlacheckiego pochodzenia, zarówno rząd jak i rodzina królewska oraz sama Królowa Elżbieta II byli przeciwni zamążpójściu Małgorzaty, gdyż to mogłoby negatywnie wpłynąć na wizerunek monarchii. Księżniczka mogła wyjść za Petera pod warunkiem rezygnacji z dworskich przywilejów, tytułu i uposażenia, co nie było dla niej komfortowe. Peter wyjechał do Belgii, a księżniczka popadła w rozpacz. Jakiś czas później wyszła za fotografa, ale ich małżeństwo nie było szczęśliwe. Schorowany Peter tuż przed śmiercią przyjechał raz jeszcze zobaczyć się z Małgorzatą. Romans Małgorzaty wiele namieszał w relacjach pomiędzy siostrami.
***
5. Błyskotki dla Camilli
Pisząc o Windsorach, nie sposób nie wspomnieć o księżnej Dianie i niezwykle burzliwej relacji jej i Karola. Tuż po jej nagłej śmierci teorie spiskowe głosiły, jakoby rodzina królewska miała przyczynić się do wypadku, w którym zginęła księżna. Śmierć Diany miała, według teorii spiskowych, umożliwić Karolowi stworzenie związku z miłością jego życia i dotychczasową kochanką – Camillą Parker-Bowles.
Mówiono, że to przez nią rozpadł się związek Diany i Karola. Mimo iż w późniejszym czasie równie często wspominano Dianę jako młodą, niedoświadczoną kobietę, którą przerosły obowiązki i oczekiwania Windsorów, a śledztwo ostatecznie wykazało, że przyczyną śmiertelnego wypadku, w którym zginęła księżna, była brawurowa jazda kierowcy po spożyciu alkoholu i leków psychotropowych, okazuje się, że Diana miała powody do niepokoju o swoje małżeństwo i mogła czuć się zazdrosna. Podobno na dwa tygodnie przed ślubem z Dianą, książę Karol zamówił bransoletkę dla Camilli z inicjałami ich przezwisk: G. i F. (Gladys i Fred).
***
6. Windsorzy i amerykańska miłość Harry’ego
Pomimo, iż podczas wywiadu u Oprah Winfrey, Meghan i Harry zarzucili rodzinie królewskiej m.in. rasizm i określili swoje życie na dworze jako wegetację – zwolennicy rodziny królewskiej pozostali lojalni wobec monarchini, zarzucając Meghan robienie z siebie ofiary i próbę zrobienia kariery kosztem „royalsów”.
Bardziej uważni dostrzegli bowiem, że Meghan zdarzyło się nie przestrzegać protokołu i zjawiać na spotkaniach z królową bez nakrycia głowy. Meghan wykorzystała także ceremonię ślubną Eugenii (wnuczki królowej Elżbiety, córki Andrzeja) do powiadomienia opinii publicznej, że spodziewa się dziecka. Takie zachowanie nie mogło spotkać się z uznaniem przez członków rodziny królewskiej. Podobno nawet sam następca tronu, książę William, próbował wpłynąć na swojego brata Harry’ego, by ten zaślepiony uczuciem do Amerykanki przejrzał na oczy. Dalsza część tej historii jest dobrze wszystkim znana. To nie pierwsza Amerykanka, która mocno namieszała w rodzinie Windsorów.
***
7. „Zapomniani” członkowie rodziny królewskiej
Brytyjska monarchia, zwana często przez media i osoby interesujące się jej losami „firmą”, dba o swój wizerunek. Toteż krewni rodziny królewskiej budzący kontrowersje bywają pomijani… Jak na przykład teściowa Elżbiety II – matka jej męża Filipa. Księżna Grecji i Danii, Alicja, bo o niej mowa, uznawana była za dziwaczkę. Kobieta miała kłopoty ze słuchem.
Niektóre ze źródeł donoszą, że miała problemy psychiczne. Była osobą niezwykle religijną, do tego stopnia, że założyła w Atenach zakon. Jednak schyłek swojego życia spędziła w pałacu Buckingham. Nawet wówczas widywano ją często w habicie. Innymi „zapomnianymi” członkami rodziny królewskiej były kuzynki Elżbiety II – Nerissa i Katherine Bowes-Lyon (ze strony matki królowej). Dziewczynki były niepełnosprawne intelektualnie, co mogło być postrzegane w tamtym czasie za zagrożenie dla arystokratycznej, błękitnej krwi płynącej w żyłach Windsorów, dlatego sfałszowano datę ich śmierci.
***
Na koniec pamiętnego przemówienia Winston Churchill, który podobno potajemnie podkochiwał się w Lilibet, przywołał słowa hymnu: „Boże, chroń królową”. Choć koronacja Elżbiety II odbyła się szesnaście miesięcy później, to od przemówienia ówczesnego premiera i ogłoszenia Elżbiety II królową rozpoczęła się (jak wiemy już teraz) kolejna era elżbietańska.