Więcej...

    Najpiękniejsze kreacje Audrey Hepburn z filmów

    Była nie tylko jedną z najbardziej utalentowanych aktorek klasycznego Hollywood, ale też osobą o niezwykłym sercu i działaczką humanitarną. Do dziś pozostaje ponadto jedną z niekwestionowanych ikon stylu, której wpływ na modę inspiruje młode pokolenia. Styl Audrey Hepburn był wynikiem jej wyjątkowego zmysłu, a także współpracy z legendarnymi projektantami jak Hubert de Givenchy, Cecil Beaton czy Paco Rabanne. Oto najpiękniejsze stroje gwiazdy z filmów.

    Audrey Hepburn – kostiumy do „Rzymskich wakacji” (1953)

    To dzieło okazało się punktem zwrotnym w karierze obiecującej aktorki. W „Rzymskich wakacjach” Audrey Hepburn po raz pierwszy wykreowała główną rolę żeńską, a debiut odznaczono statuetką Oscara. Partnerowała Gregory’emu Peckowi. Wcieliła się w księżniczkę Annę, która podczas wizyty w Rzymie postanawia uciec służącym i zrobić sobie krótkie wakacje od dworskiej etykiety, smakując życia przeciętnej kobiety.

    Do historii przeszły kostiumy aktorki, oficjalnie spod ręki Edith Head. Choć najsłynniejsza kostiumografka złotej ery Hollywood zdobyła za swoją „pracę” Oscara, zataiła przed wszystkimi, że projekty w znakomitej większości były autorstwa jej podopiecznej Sonji de Lennart. Niezależnie od atmosfery skandalu towarzyszącej ich powstaniu, efekt był piorunujący.

    Zachwycają zarówno dworskie kreacje Audrey „księżniczki”, jak i luźniejsze, codzienne stroje, w których wtapia się w tłum podczas królewskich wagarów. Na wyróżnienie zasługuje komplet białej koszuli i długiej, plisowanej spódnicy z paskiem uwydatniającym talię. Ten kostium odznacza się sporą nowoczesnością i z pewnością odnalazłaby się we współczesnej modzie ulicznej. Nonszalancji nadają mu podwinięte rękawy koszuli, a współczesności i komfortu – wiązane baleriny.

    Audrey Hepburn – kostiumy do „Sabriny” (1954)

    Komedia romantyczna Billy’ego Wildera uczyniła z Audrey Hepburn największą ikonę wyrafinowanego stylu. „Sabrina” pozostaje produkcją znaczącą w kontekście kobiecej metamorfozy i poszukiwań własnego, nietuzinkowego stylu. Oto historia wrażliwej córki szofera, od lat podkochującej się w zamożnym synu swojego chlebodawcy. David to kobieciarz, który nie zwraca uwagi na dziewczynę, typową szarą myszkę. Wszystko zmienia się po powrocie Sabriny ze studiów z Paryża, w którym przeobraża się w stylową i szykowną damę.

    Jej wewnętrzną przemianę doskonale oddaje zmiana kostiumów – z szarej podomki na kreacje świadomej swych atutów, dojrzałej kobiety. Projekty ponownie podpisano nazwiskiem Edith Head, choć były one efektem ciężkiej pracy wschodzącego projektanta Huberta de Givenchy. Od tej pory francuski kreator mody będzie ubierał Audrey Hepburn zarówno prywatnie, jak i na wielkim ekranie. Znakiem rozpoznawczym ich współpracy staną się klasyczna elegancja, dopasowane fasony, wyrazista, lecz nienachalna kolorystyka, a to wszystko zwieńczą wyszukane nakrycia głowy dodające tradycyjnym krojom nuty ekstrawagancji.

    Najpiękniejszym kostiumem z „Sabriny” pozostaje biała suknia z trenem, zdobiona subtelnym, czarnym, florystycznym wzorem. Suknia posiada gorsetową górę bez ramiączek, a uzupełniono ją eleganckimi, białymi rękawiczkami do łokci.

    Audrey Hepburn – kostiumy do „Zabawnej buzi” (1957)

    Tym razem Hubert de Givenchy stworzył kostiumy swej największej muzy już oficjalnie. Efekty jego pracy mówią same za siebie – nikt inny nie mógłby lepiej oddać natury Audrey Hepburn, jej szyku, wrażliwości, wrodzonej dostojności, a przy tym przełamującego to wszystko uroczego, młodzieńczego pierwiastka. Aktorka wciela się w musicalu w – ponownie – przysłowiową szarą myszkę, pracownicę księgarni. Tę pewnego dnia zauważa fotograf mody Dick Avery (w tej roli mistrz parkietu Fred Astaire), który postanawia uczynić z dziewczyny modelkę.

    Nie sposób wymienić tylko jednego kostiumu Audrey do „Zabawnej buzi”. Hubert de Givenchy dał bowiem popis swego talentu, tworząc projekty nowatorskie i bardzo różnorodne. Wspaniale prezentuje się czerwona suknia z równie ognistym szalem i czerwonymi czółenkami, które dość przekornie połączył z białymi rękawiczkami.

    Posągowy wizerunek Audrey Hepburn tworzy natomiast różowo-biały komplet. To zestawienie luźnej, pudrowo różowej bluzki z tyłem sięgającym samej ziemi, a także białej spódnicy zwężanej od linii kolan. W duecie z wyrafinowanymi dodatkami: srebrnym diadem i metalicznymi butami, całość tworzy wrażenie niedostępności, niemal nierealnego piękna. Givenchy na potrzeby „Zabawnej buzi” eksperymentował też z rozkloszowanymi sukniami, które wbrew tradycji znacznie skrócił, odsłaniając zgrabne łydki gwiazdy. To niesztampowa suknia ślubna, a także słoneczna kreacja – rozkloszowana sukienka w odcieniach energetyzującej żółci, usłana drobnymi kwiatami i zwieńczona żółtym kapeluszem z szerokim rondem oraz kremowymi rękawiczkami.

    Ale kostiumy do „Zabawnej buzi” to nie tylko luksusowe, godne prawdziwej damy i świata high fashion. Pamiętny jest strój Audrey Hepburn, w którym udaje się ona do klubu artystycznej bohemy, skupiającej filozofów. Rodem ze stylu francuskich egzystencjalistów kostium Audrey przybiera podobny, minimalistyczny styl. Trio czarny golf – czarne spodnie – czarne mokasyny zostaje jednak stylowo przełamane białymi skarpetkami. Takie połączenie do dziś budzi furorę i pozwala bawić się modą.

    Audrey Hepburn – kostiumy do „Śniadania u Tiffany’ego” (1961)

    W swoim najlepiej rozpoznawalnym filmie Audrey Hepburn i Hubert de Givenchy stworzyli kultowe stylizacje. „Śniadanie u Tiffany’ego” to historia utrzymanki, która skrywa przed światem skrzywdzoną wrażliwość i traumatyczną przeszłość. Najsłynniejszym projektem z dzieła Blake’a Edwardsa pozostaje mała czarna. Rozpowszechniona wiele dekad wcześniej przez Coco Chanel little black dress w oczach Givenchy nabiera jednak nowatorskiej, świeżej odsłony.

    Francuski kreator unowocześnił sięgającą samej ziemi, czarną suknię maksymalnym dekoltem na plecach, ponadto pozbawił ją ramiączek. Dla uwydatnienia ramion całość uzupełnił jednak bardzo długimi i również czarnymi rękawiczkami. Sporą rolę odgrywały „królewskie” dodatki: diadem i diamentowa kolia.

    Audrey Hepburn – kostiumy do „Szarady” (1963)

    Ta sensacyjna komedia zasługuje na tytuł filmu z najpiękniejszym ukazaniem okryć wierzchnich! Ze względu na losy bohaterki wplątanej w intrygę kryminalną wiele ujęć realizowano w plenerze, a dzięki temu Audrey Hepburn ukazała na ekranie nie tylko swój błyskotliwy talent, ale również wspaniałe płaszcze. Czarne, żółte, czerwone… ze stójką, guzikami lub skróconym rękawem – istna rewia mody wierzchniej!

    Na wyróżnienie zasługuje połączenie czerwonego płaszcza z toczkami w różnych wariantach. W jednej ze scen w biurze bohaterka Audrey nosi ogniste okrycie w parze z toczkiem w panterkę. Podczas przechadzki z postacią Cary’ego Granta dodatkami stają się już białe rękawiczki i biały toczek. Nie zapominajmy o ponadczasowym, jasnym trenczu, który tworzy stylizację z kremową chustką oraz ciemnymi okularami – w takim wydaniu Audrey śledzi podejrzanego mężczyznę.

    Audrey Hepburn – kostiumy do „My Fair Lady” (1964)

    Tym razem legendarna gwiazda zaprezentowała na wielkim ekranie zjawiskowe kreacje od Cecila Beatona. Kostiumowy musical zawsze jest wyzwaniem dla twórców – stroje muszą być autentyczne, oddawać ducha epoki, w której toczy się akcja produkcji, a ze względu na specyfikę filmu muzycznego wygodne dla odtwórców. W „My Fair Lady” wszystko zagrało i w połączeniu z poruszającymi losami prostej kwiaciarki, która staje się dystyngowaną damą oraz muzyką Andre Previna odniosło sukces – zarówno u krytyków, jak i widzów.

    Najpiękniejszą kreacją Audrey Hepburn z tego dzieła pozostaje stylizacja na najsłynniejsze wyścigi konne w Ascot. To wyścielana białą koronką suknia idealnie dopasowana do sylwetki aktorki. Posiada zwężenie w talii, a także dolny krój syrenki, wysmuklający nogi. Fason zdobią czarno-białe kokardy, które w połączeniu z imponującym kapeluszem maxi ozdobionym piórami i kwiatami nadaje kostiumowi znamion ekstrawagancji. Taka jest też moda wyścigowa – elegancka, ale przy tym niesztampowa, przyciągająca uwagę oraz igrająca z tradycyjnym stylem.

    Audrey Hepburn – kostiumy do „Jak ukraść milion dolarów” (1966)

    Ponowne spotkanie na wielkim ekranie Audrey Hepburn i projektantka Huberta de Givenchy. Tym razem stylowy duet przyjaciół odszedł od prostej klasyki na rzecz ekstrawaganckich projektów. Aktorka wciela się tu w Nicole, której ojciec jest fałszerzem rzeźb. Chcąc uchronić go przed demaskacją, postanawia wykraść prawdziwą statuetkę Wenus z muzeum.

    Sensacyjną atmosferę historii podsycają fenomenalne kreacje Audrey od de Givenchy. Uzupełniają je okulary, masywne nakrycia głowy i woalki zasłaniające jej twarz – w taki sposób skrywa własną tożsamość, stając się z prostej dziewczyny zdolną złodziejką o dobrych intencjach. Najpiękniejszy kostium to (niemal) czarny total look przełamany białym akcentem w postaci rękawiczek – czarna koronkowa suknia, wzorzyste, ciemne rajstopy oraz czarna, niemal żałobna woalka.

    Audrey Hepburn – kostiumy do „Dwoje na drodze” (1967)

    Na koniec mniej znane oblicze Audrey Hepburn zapowiadające rewolucję w modzie, która skłoniła się ku prostocie. W historii małżeństwa rozpamiętującego przeszłość artystka występuje przeważnie w bardzo nowoczesnych stylizacjach łączących ponadczasowe jeansy z białą koszulą, czerwonym swetrem lub czarną bluzką. Ze względu na klimat filmu drogi, takie minimalistyczne stylizacje dodają autentyczności i są komfortowym wyborem podczas podróży.

    Ale możemy też podziwiać tu Audrey Hepburn w kostiumach kąpielowych w wiecznie modne paski. W jednej ze scen na przyjęciu gwiazda oczarowuje natomiast publiczność imponującą i przełamującą tradycję sukienką od samego Paco Rabanne – to jedna z jego sukienek „kolczug”, zdobionych metalicznymi kółeczkami.

    Więcej o  modzie znajdziecie tutaj.

    Audrey Hepburn & Albert Finney, fot. Wikipedia
    Audrey Hepburn & Albert Finney, fot. Wikipedia
    Audrey Hepburn, fot. Wikipedia
    Audrey Hepburn, fot. Wikipedia
    Sukienka z "My Fair Lady", fot. Wikipedia
    Sukienka z „My Fair Lady”, fot. Wikipedia
    Audrey Hepburn, fot. Wikipedia
    Audrey Hepburn, fot. Wikipedia
    Sukienka z "Zabawnej buzi", fot. Wikipedia
    Sukienka z „Zabawnej buzi”, fot. Wikipedia
    Audrey Hepburn, "Sabrina", fot. Wikipedia
    Audrey Hepburn, „Sabrina”, fot. Wikipedia
    Audrey Hepburn i Gregory Peck, 1953, fot. Wikipedia
    Audrey Hepburn i Gregory Peck, 1953, fot. Wikipedia

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!

    Akceptuję Politykę prywatności / RODO i Regulamin serwisu

    Proszę podać swoje imię tutaj



    Inne w kategorii

    PARTNERZY