„Nigdy nie wiesz, na co cię stać, dopóki nie musisz tego zrobić” – Betty Ford
Panna Bloomer
Elizabeth „Betty” Bloomer przyszła na świat 8 kwietnia 1918 roku w Chicago. Dzieciństwo spędziła w znacznie spokojniejszym Grand Rapids, w Michigan. Od ósmego roku życia uczęszczała na lekcje baletu klasycznego, a w czasie Wielkiego Kryzysu zasilała domowy budżet, ucząc tańca młodsze dzieci. Pragnęła zostać baletnicą. Zaraz po liceum wyjechała do Vermont, by doskonalić warsztat w Bennington School of Dance. Wkrótce trafiła do grupy tanecznej prowadzonej przez znaną choreografkę Marthę Graham. To wtedy Betty zakochała się w tańcu współczesnym, który pozwalał na więcej wolności. Wystąpiła w Carnegie Hall, co dla wielu artystów jest spełnieniem marzeń.
Mimo pewnych sukcesów, w 1941 roku wróciła do Michigan, gdzie uczyła tańca i pracowała w domu towarowym. Rok później poślubiła Williama G. Warrena. Chciała mieć dzieci, ale nie mogli się z Williamem w tej kwestii porozumieć. Gdy wiedziała już, że małżeństwo nie miało szans się udać i zaczęła poważnie myśleć o rozwodzie, jej mąż zachorował na cukrzycę. Przez dwa lata wracał do względnego zdrowia, a Betty pracowała za dwoje. To wówczas zauważyła, że na rynku pracy kobiety nie były traktowane fair. W 1947 była już rozwódką. Nie przypuszczała nawet, jaki scenariusz życie dla niej napisało.
Jerry
Miał 34 lata. Był przystojnym prawnikiem, porucznikiem marynarki wojennej. Nazywał się Gerald Ford, dla przyjaciół „Jerry”. Betty od razu mu się spodobała i od pierwszej chwili wiedział, że była wyjątkowa. Aby jej nie spłoszyć, swoje polityczne ambicje trzymał w tajemnicy. Pomimo napiętego harmonogramu i planów związanych z kandydowaniem do Kongresu, dbał, by Betty nie czuła się zepchnięta na dalszy plan.
Gdy już była zakochana, Jerry przedstawił jej swoje plany na przyszłość. Cóż, bycie kobietą kongresmena to nie koniec świata… Cóż gorszego mogło się zdarzyć? Para spotykała się przez rok, nim w lutym 1948 roku Ford się oświadczył. Ślub wzięli kilka tygodni przed listopadowymi wyborami. Jerry nie był pewien, czy konserwatywni wyborcy zaakceptują jego małżeństwo z byłą tancerką, w dodatku rozwiedzioną. Niepotrzebnie się martwił. Wygrał wybory i wprowadził Betty do świata polityki.
W grudniu 1948 roku nowożeńcy przeprowadzili się na przedmieścia, nieopodal stolicy. Betty poznała wpływowe osobistości z Waszyngtonu. Doradzała mężowi i nawiązała kontakty z innymi żonami kongresmenów. Gdy Gerald skupiał się na karierze w Kongresie, wygrywając reelekcję 13 razy i awansując na stanowisko lidera mniejszości w Izbie Reprezentantów, jego połowica zajmowała się czwórką dzieci. Była także aktywną członkinią organizacji charytatywnych. Nie miała czasu, żeby się nudzić, zresztą bezczynność doprowadziłaby ją do szału.
Pierwsza dama
Betty Ford nigdy nie spodziewała się, że zostanie pierwszą damą. Wprawdzie jej mąż był znany ze swojej długiej kadencji w Izbie Reprezentantów, ale zainteresowanie opinii publicznej Fordami było minimalne. Dopiero po rezygnacji wiceprezydenta Spiro Agnew, 10 października 1973 roku, Gerald Ford znalazł się w centrum uwagi – wówczas prezydent Richard Nixon nominował go na swojego zastępcę. Niecały rok później, 9 sierpnia 1974 roku, wskutek afery Watergate, prezydent Nixon również podał się do dymisji. Tak oto Gerald został prezydentem Stanów Zjednoczonych – jednym z pięciu, którzy stanowisko zawdzięczali zbiegom okoliczności.
Betty Ford okazała się otwartą i aktywną pierwszą damą. Wspierała przyjęcie poprawki o równych prawach (Equal Rights Amendment ) i zachęcała prezydenta do mianowania większej liczby kobiet na wyższe stanowiska rządowe. Stała się również orędowniczką zdrowia kobiet po zdiagnozowaniu u niej raka piersi, co miało miejsce tuż po przeprowadzce do Białego Domu. Betty przeszła radykalną mastektomię, a publicznie opowiadając o swoich doświadczeniach, przełamała tabu. Amerykanki masowo ruszyły na mammografię. Prezydent wspierał żonę, po raz kolejny uznając ją za swój priorytet.
Pani Ford nigdy nie bała się wyrażać swoich poglądów, nawet jeśli nie zgadzała się z prezydentem i Partią Republikańską. Gdy doradcy Geralda prosili go, by „zapanował nad żoną”, on odpowiadał, że „nie żenił się z Betty po to, by nad nią panować”. Podziwiał jej deteminację i odwagę w wyrażaniu opinii, w latach 70. uważanych za kontrowersyjne. Betty nie tylko wspierała sprawiedliwe traktowanie kobiet na rynku pracy, ale też nie potępiała seksu przedmałżeńskiego i opowiedziała się za prawem Amerykanek do aborcji. Jak trafnie zauważyła: „Dlaczego praca mojego męża lub twojego miałaby powstrzymywać nas przed byciem sobą? Bycie damą nie wymaga milczenia”.
Jako pierwsza dama, Betty była gospodynią i organizatorką wielu istotnych wydarzeń. Do historii przeszła uroczysta kolacja wydana na cześć królowej Elżbiety II, 7 lipca 1976 roku, z okazji dwusetnej rocznicy Deklaracji Niepodległości.
Konserwatywni republikanie obwiniali Betty o porażkę Geralda Forda w wyborach prezydenckich 1976 roku, kiedy wygrał Jimmy Carter. Po opuszczeniu Białego Domu Fordowie przeprowadzili się do Rancho Mirage w Kalifornii. Tam Betty Ford stanęła w obliczu kolejnego kryzysu…
Wojowniczka
Od 1964 roku Betty Ford żyła w bólu. Ucisk na jeden z nerwów szyjnych był tylko wierzchołkiem góry lodowej. Betty brała silne leki przeciwbólowe, a między kolejnymi dawkami zaglądała do kieliszka. Do coraz głebszego kieliszka, coraz częściej.
W kwietniu 1978 roku, po rodzinnej interwencji opartej na serii bolesnych wyznań i rozpaczliwych próśb, Betty udała się do centrum odwykowego. Początkowo chciała przechodzić terapię w samotności. W murach ośrodka nie była pierwszą damą, ale jedną z wielu osób walczących z uzależnieniem. Walkę tę wygrała – po raz kolejny wykazała się niezłomnością i wolą przetrwania. Swoje doświadczenia opisała w dwóch książkach: „The Times of My Life” z 1978 roku oraz „Betty: A Glad Awakening” z roku 1987. Mąż wspierał ją na każdym etapie i w obliczu każdego kryzysu.
W 1982 roku Betty Ford była współzałożycielką The Betty Ford Center – ośrodka leczenia uzależnień od narkotyków i alkoholu w Rancho Mirage w Kalifornii. Leczyli się tam między innymi Liz Taylor, Liza Minnelli, Billy Joel czy Chevy Chase, który swego czasu parodiował prezydenta Forda w „Saturday Night Live”.
W ostatnich latach swojego życia Betty nadal promowała równość płci, profilaktykę raka piersi oraz leczenie uzależnień. Wypowiadała się na temat kryzysu HIV/AIDS, gdy ówczesna pierwsza dama, Nancy Reagan, wolała milczeć. Za swój aktywizm i odwagę Betty Ford została uhonorowana Prezydenckim Medalem Wolności oraz Złotym Medalem Kongresu. Jako ikonę feminizmu wprowadzono ją do National Women’s Hall of Fame.
Betty Ford zmarła 8 lipca 2011 roku. Została pochowana obok swojego męża w Muzeum Prezydenckim Geralda R. Forda w Grand Rapids. Zapamiętano ją jako pierwszą damę, która nie ograniczała swojej roli do kreowania stylu i przecinania wstążek. Dodawała otuchy Amerykankom przeżywającym osobiste dramaty. Inspirowała do zmian społecznych i walki o równość. Przełamywała tabu i wielokrotnie pokazywała, na czym polega kobieca siła.
Więcej o sylwetkach kobiet znajdziecie tutaj.