Niska samoocena – czym jest i z czego wynika?
Niska samoocena jest wynikiem negatywnych przekonań na temat własnej osoby, często wynikających z negatywnych doświadczeń. Konsekwencją tego jest brak wiary w siebie, poczucie bycia gorszym od innych oraz unikanie wyzwań w obawie przed niepowodzeniem. Obniżone poczucie własnej wartości często jest wynikiem zbyt surowego wychowania w dzieciństwie, krytyki rodziców oraz wysoko postawionych oczekiwań niemożliwych do zrealizowania. To przekonanie, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy i nie zasługujemy na to, by być szczęśliwym oraz to, że o jego wartości świadczy, ile zarabia, kim jest, jakie ma wykształcenie czy pracę. To stan ciągłego porównywania się z innymi w celu potwierdzenia przed samym sobą własnego poczucia wartości lub jej braku.
Przyczyny niskiej samooceny:
• Traumatyczne doświadczenia w dzieciństwie.
• Krytyka i odrzucenie (społeczne, w rodzinie przez bliskie osoby).
• Brak wsparcia.
• Negatywne przekonania o sobie.
• Bycie ocenianym.
• Stosowanie kar.
• Życie w stresie i pod presją społeczeństwa.
Najczęstsze objawy niskiej samooceny:
• Brak wiary i pewności siebie.
• Porównywanie się do innych.
• Nadmierna samokrytyka i niedostrzeganie własnych osiągnięć i sukcesów.
• Trudności w nawiązywaniu kontaktów i relacji.
• Obawa przed odrzuceniem.
• Uzależnienie własnej samooceny od oceny innych.
• Wycofanie społeczne.
• Tendencja do bycia perfekcjonistą.
• Brak umiejętności stawiania granic i mówienia o własnych uczuciach.
• Problemy ze snem.
Jak ważna jest rola samooceny?
Choć nie ma to pytanie jednoznacznej odpowiedzi, uważam że ma znaczącą rolę w życiu każdego człowieka, bez względu na wiek. Samoocena związana jest z chęcią przynależności do danej grupy, środowiska i posiadania przyjaciół, partnera. Nasza wiara w siebie, pewność siebie, akceptacja pozwala nam na otwarcie się na relacje, daje poczucie bycia kimś wartościowym i atrakcyjnym dla grupy, partnera. Ma to znaczenie zarówno w życiu codziennym, jak i naszym intymnym. Osoby z zaburzoną lub z bardzo niską samooceną są bardzo krytyczne i surowe dla samych siebie. Doszukują się błędów, niedoskonałości w swoim ciele, wyglądzie czy zachowaniu. Mają obawy przed odrzuceniem, brakiem akceptacji takimi, jakimi są. Boją się otworzyć na partnera, boją się bliskości. Umniejszają sobie na każdej możliwej płaszczyźnie w obawie przed byciem ocenianym i krytykowanym przez innych. Skutkuje to unikaniem kontaktów i relacji z innymi ludźmi, czyli wycofaniem społecznym.
Hikikomori – syndrom wycofania społecznego
Nazwa hikikomori pochodzi z języka japońskiego, w którym oznacza chorobę samotności. To zlepek dwóch słów: hiku – wycofywać się, rezygnować, oraz komoru – ukrywać się, pozostawać w środku. Pełna nazwa zaburzenia to shakaiteki hikikomori lub po angielsku social withdrawal, co oznacza po prostu wycofanie społeczne. Najbardziej narażone są osoby bardzo wrażliwe na krytykę i nieodporne na stres i presję otaczającego świata. Najczęstszym objawem wycofania jest odcięcie się od rodziny, znajomych, przyjaciół. To osoby, które izolują się, samotnie spędzają czas w swoim zaciszu i najlepiej czują się niezauważane. Dlatego ważne jest, by umieć poradzić sobie w takim momencie w naszym życiu i poszukać pomocy czy rozwiązań, by zmienić postrzeganie samego siebie i uwierzyć w siebie.
Jak rozpoznać, że nasza samoocena jest zbyt niska?
Zadaj sobie pytanie i zastanów się jak sam siebie postrzegasz? Czy doceniasz siebie, czy jesteś dumny/dumna z dokonanych osiągnieć w życiu zawodowym czy prywatnym? Czy umniejszasz, a nawet negujesz swoje sukcesy, doszukując się tego, co można było zrobić lepiej? Czy jesteś dla siebie surowy i wręcz podważasz i nie uznajesz tego, co właśnie dokonałeś? Nie doceniasz siebie zamiast stale porównywać się do kogoś? Czy Twoje ciało daje ci objawy somatyczne w postaci napięcia w ciele? Jeśli na zadane wyżej pytania, na większość z nich odpowiedziałeś/łaś „tak” – to warto się pochylić nas sobą, zadać pytanie czy to jest dla mnie dobre? Jak wpływa na mnie i moje życie?
Jeśli masz poczucie, że Twoja samoocena jest zbyt niska, warto popracować nad tym obszarem z pomocą specjalisty czy grup wsparcia.
Jak poradzić sobie z niską samooceną?
Radzenie sobie z brakiem pewności siebie i niską samooceną to proces, który wymaga czasu, zrozumienia i pracy nad sposobem myślenia, zachowania i postrzegania siebie.
Oto kilka kroków, które mogą Ci pomóc w poprawie własnej samooceny:
• Pozytywne myślenie i nastawienie – to połowa sukcesu naszych działań. Wszystko zaczyna się w głowie i bardzo ważne jest, by dostrzegać pozytywne aspekty siebie. Nie skupiaj się na swoich wadach, a dostrzegaj zalety, sukcesy i umiejętności.
• Zrozum przyczynę – to jedno z trudniejszych etapów do akceptacji siebie i stanu w jakim jesteśmy. Przyjrzyj się, czy twoje lęki, obawy wynikają z doświadczeń, jakich doznałeś/aś w dzieciństwie lub negatywnych przekonań.
• Akceptacja błędów i porażek – nie ma ludzi doskonałych i nieomylnych. Umiejętność akceptacji swoich błędów i porażek pomoże zmierzyć się z nimi zamiast uciekać czy je ukrywać. To ważny krok w budowaniu zdrowej samooceny.
• Afirmacje – Pozytywne stwierdzenia, regularnie powtarzane na temat siebie mogą korzystanie wpłynąć na postrzeganie samego siebie.
• Unikaj porównań – ciągłe porównywanie się z innymi może doprowadzić do poczucia niskiej wartości. Zamiast tego, skup się na swoich celach, wartościach i postępach.
• Znajdź wsparcie – to bardzo ważne by w procesie zmian mieć kogoś życzliwego u boku.
Poszukaj wśród rodziny, przyjaciół – kogoś, komu ufasz. Jeśli nie masz kogoś takiego, warto rozejrzeć się za grupą wsparcia lub terapeutą. Podziel się uczuciami, obawami. Otrzymane wsparcie pomoże w przezwyciężeniu wszelkich trudności związanych z niską samooceną oraz opracować strategię poprawy tego stanu.
Jak widzicie, jak postrzegamy siebie, jaką wartość sami dla siebie mamy ma ogromny wpływ na wiele aspektów naszego życia i na to czy i jak funkcjonujemy w społeczeństwie. Czy jesteśmy otwarci na ludzi i relacje, czy czujemy lęk i stres przed podjęciem choćby próby wejścia w nią? Ile trudu musimy włożyć w proces wyjścia z czterech ścian naszego domu, by mieć odwagę otworzyć się na drugiego człowieka. Czasy covidowe, kiedy ludzie zamykani byli we własnych domach, spowodowały, że izolacja wielu z nas znacząco wpłynęła na nasze postrzeganie siebie i otaczającego nas świata. Zwłaszcza zauważalne jest to wśród dzieci i młodzieży. Dla nich kontakt z rówieśnikami jest kluczowy dla ich prawidłowego rozwoju. Nie bez powodu niektórzy nazywali go „wirusem samotności”. Dlatego tak ważne jest, by obserwować siebie i naszych bliskich. Czasami wyciągnięta w naszą stronę życzliwa, pomocna dłoń – może zapobiec wielu niepotrzebnym, ale jak trudnym i dotkliwym dla nas w konsekwencjach skutkach. Nie bójmy się wołać o pomoc i z niej korzystać. Każdy z nas ma w sobie wartość i coś czym może podzielić się ze światem. Nie oceniajmy, a doceniajmy siebie i innych. To pierwszy i najważniejszy krok w drodze do akceptacji i pokochania siebie.
Ściskam
Anka
Źródła:
http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/1815957;jsessionid=08C9707B6C59EBC56A1555DCEFB81B19
https://www.poradnia.pl/hikikomori-syndrom-wycofania-spolecznegp.html
https://avigon.pl/obszary-wsparcia/niska-samoocena
https://portal.abczdrowie.pl/niska-samoocena
Niska samoocena, zaburzony obraz siebie – wpływ na życie intymne
Więcej o psychologii znajdziecie tutaj.