Więcej...

    Ruth Mosko Handler – bizneswoman, która zmieniła świat

    Znana przede wszystkim dzięki lalce Barbie, Ruth Mosko Handler zapisała się w historii jako jedna z najbardziej kreatywnych kobiet biznesu. Jednak Ruth to nie tylko „matka Barbie”. To kobieta o niezwykłym zmyśle biznesowym. Była wizjonerką, a na koncie miała wiele dokonań – nie tylko to najbardziej oczywiste.

    Duch przedsiębiorczości

    Ruth Mosko Handler, najmłodsza z dziesięciorga dzieci, urodziła się w 1916 roku w Denver w Kolorado. Jej rodzice pochodzili z Polski. Ojciec, Jacob Mosko, przybył na Ellis Island w 1907 roku. Informując urzędników imigracyjnych, że był kowalem, został wysłany do Denver – wówczas centrum przemysłu kolejowego. W 1908 roku Ida Mosko przybyła do Ameryki z sześciorgiem dzieci i dołączyła do męża w Kolorado.

    Ida miała czterdzieści lat, gdy urodziło się jej najmłodsze dziecko, i wkrótce po tym zachorowała. W wieku sześciu miesięcy Ruth trafiła pod opiekę swojej starszej siostry Sarah i jej męża. Mieszkała z nimi do dziewiętnastego roku życia. Ruth wolała pracę od zabawy i dorastała w rodzinie, gdzie idea kobiet pracujących poza domem nie była niczym niezwykłym. W Polsce, gdzie antysemityzm podsycał warunki ubóstwa, wszyscy musieli uczestniczyć w zarabianiu na życie. To trudne okoliczności ukształtowały ducha przedsiębiorczości.

    W 1932 roku zakochała się w biednym studencie sztuki. Nazywał się Izzy Handler. Jej rodzina była przerażona perspektywą ślubu pary nastolatków. Podczas drugiego roku studiów na Uniwersytecie w Denver, Ruth pojechała na wakacje do Los Angeles i dostała pracę w Paramount Studios. Izzy wkrótce do niej dołączył. W 1938 roku pobrali się, z niechętnym błogosławieństwem  rodziny Mosko. Młoda pani Handler zachęciła męża, aby porzucił stereotypowe „Izzy” na rzecz swojego drugiego imienia – Elliot.

    Matt + El

    Handler wróciła do pracy w Paramount, a jej mąż zapisał się do Art Center College of Design, pracując jednocześnie jako projektant opraw oświetleniowych. Zaczął także szkicować projekty akcesoriów z lucytu. Żona namawiała go do produkcji tych elementów. Nie tylko go motywowała, ale i wspierała w biznesie. To Ruth wynegocjowała duże zamówienie z Douglas Aircraft: odlewane modele samolotu Douglas DC-3, które miały być rozdawane klientom korporacyjnym na Boże Narodzenie. W wieku dwudziestu paru lat Handlerowie prowadzili już całkiem nieźle prosperujący interes.

    Podczas II wojny światowej prezydent Roosevelt ogłosił, że tworzywa sztuczne będą ograniczone do użytku wojskowego. To Handlerom – którzy produkowali plastikowe ramki do zdjęć i byli w trakcie realizacji dużego zamówienia – nieco pokrzyżowało produkcyjne plany. W akcie desperacji zmienili materiały na drewno niskiej jakości. Ku ich zdumieniu, drewniane ramki odniosły sukces, a zamówienie zostało podwojone. To była okazja do świętowania. Handlerowie i ich kolega Harold „Matt” Matson (którego zatrudnili jako eksperta od produkcji) byli w wybornych nastrojach i mieli mnóstwo nowych pomysłów. Wybrano nazwę dla firmy: „Matt” plus „El” (od Elliot) stało się Mattel. Chociaż to Ruth Handler wpadła na pomysł produkcji ramek do zdjęć, a jej przedsiębiorczość przyczyniała się do zdobywania kontraktów, panom nigdy przyszło do głowy, że jej imię powinno być częścią nazwy firmy.

    Szukając nowego produktu, szefostwo Mattel postanowiło wykorzystać popularność artysty Arthura Godfreya i zainteresowanie publiczności ukulele. Handlerowie stworzyli więc Uke-A-Doodle i do 1957 roku sprzedali jedenaście milionów sztuk.

    Handlerowie odnieśli również sukces jako producenci zabawkowych pistoletów, wykorzystując modę na westerny. Równocześnie w Mattel podjęto przełomową decyzję o sponsorowaniu nowego programu telewizyjnego dla dzieci – „The Mickey Mouse Club”. Za pół miliona dolarów Mattel wykupił reklamę w 15-minutowym segmencie programu przez cały rok. Ta całoroczna promocja, skierowana bezpośrednio do młodej widowni, okazała się strzałem w dziesiątkę. Do 1958 roku firma osiągnęła sprzedaż na poziomie 14 milionów dolarów. Niedługo potem Ruth miała wpaść na kolejny pomysł.

    B jak Barbie

    W 1956 roku, podczas wakacji w Szwajcarii, Handler i jej córka Barbara zachwyciły się wystawą sklepową,  na której prezentowano sześć jedenastocalowych lalek w różnych strojach narciarskich. Były to Bild Lilli, powstałe na podstawie komiksów z niemieckiej gazety „Bild-Zeitung”. Pięć lat wcześniej Ruth (która jako dziecko nie przepadała za lalkami!) wyobraziła sobie przeznaczoną dla dzieci lalkę z ciałem dorosłej osoby i wieloma strojami. Bild Lilli była niezwykle podobna do tej wizji.

    Współtwórczyni Mattel forsowała pomysł przez trzy lata, a w 1959 roku lalki Barbie – nazwane na cześć córki ambitnej bizneswoman – trafiły na rynek. Ken (imię otrzymał na cześć Kennetha – syna Handlarów) wkrótce do Barbie dołączył. Oczywiście biznesowa intuicja nie zawiodła Ruth, a lalka modowa wyniosła Mattel na szczyt. Pod koniec 1964 roku „Saturday Evening Post” donosił, że linia zabawek Barbie zapewniała zatrudnienie pięciu tysiącom pracowników w Japonii, ośmiuset w Kalifornii oraz wielu agentom prasowym i dyrektorom reklamowym. Barbie miała sekretarkę, która odpowiadała na dwadzieścia tysięcy listów od fanów tygodniowo. Do 1968 roku Klub Fanów Barbie rozrósł się do 1,5 miliona członków w Stanach Zjednoczonych. W 1993 roku „druga edycja” Barbie w oryginalnym pudełku została sprzedana na aukcji za ponad pięć tysięcy dolarów.

    W latach 70. Ruth spędzała w Mattel coraz mniej czasu z powodu problemów zdrowotnych. Choroba odbiła się na jej poczuciu własnej wartości, przez co przestała być silną i kreatywną liderką. Ważne decyzje podejmowano bez jej zgody, a do 1973 roku firma znalazła się pod lupą Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. W 1975 roku Handler została zmuszona do odejścia z firmy, którą założyła i która odniosła fenomenalny sukces właśnie dzięki jej biznesowemu wyczuciu oraz wizjonerstwu – w świecie zabawek porównywalnemu do roli Walta Disneya w animacji.

    Bitwy i zwycięstwa

    Ruth Handler stoczyła batalię z rakiem piersi. Chorobę pokonała, ale mastektomia wpłynęła na jej psychikę. Po operacji zauważyła, że dostępne na rynku protezy były niewygodne i niedostosowane do kobiecych potrzeb. Zainspirowana własnym doświadczeniem, Ruth postanowiła stworzyć protezy piersi wykonane z silikonu i gąbki – znacznie bardziej naturalne i komfortowe. W 1976 roku założyła firmę Ruthton Corp. (lepiej znaną jako Nearly Me), która produkowała te innowacyjne protezy. Firma pomogła tysiącom kobiet. Ruth wyjaśniła reporterowi na początku lat 80.: „Kiedy wymyśliłam Barbie, wierzyłam, że dla poczucia własnej wartości małej dziewczynki ważne jest bawienie się lalką, która ma piersi. Teraz uważam, że jeszcze ważniejsze jest przywrócenie tego poczucia własnej wartości kobietom, które piersi straciły”. Podobnie jak Betty Ford, Ruth Handler zachęcała kobiety do mammografii i przełamała tabu związane z rakiem piersi.

    Ruth Mosko Handler otrzymała liczne nagrody za swoje osiągnięcia w biznesie i filantropii. Została  Kobietą Roku w Biznesie (według „Los Angeles Times”), wprowadzona do Galerii Sław Przemysłu Zabawkarskiego (Toy Manufacturers of America), otrzymała nagrodę za działalność na rzecz  American Cancer Society. Przez kilka dekad prezentowała światu nie tylko swoje innowacyjne pomysły, ale też silną osobowość. Jako biznes-woman i jako amazonka, która osobistą traumę przekuła w wielowymiarowy sukces, pozostaje postacią niezwykle inspirującą.

    Ruth Handler zmarła 27 kwietnia 2002 roku, w Century City Hospital w Los Angeles.

    Więcej o sylwetkach kobiet znajdziecie tutaj.

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!

    Akceptuję Politykę prywatności / RODO i Regulamin serwisu

    Proszę podać swoje imię tutaj



    Inne w kategorii

    PARTNERZY