Więcej...

    Susan Sarandon – człowiek, matka, aktorka

    Susan Sarandon to aktorka pierwszej ligi. Ma na koncie Oscara, wiele znakomitych kreacji aktorskich. Choć nigdy nie zrezygnowała z kariery, jej osobista hierarchia wartości sprawia, że Susan jest nie tylko podziwianą artystką, ale i wyjątkowym człowiekiem – jedną z hollywoodzkich idealistek.

    Człowiek

    Susan Sarandon urodziła się 4 października 1946 roku w Jackson Heights w nowojorskiej dzielnicy Queens. Była najstarsza z dziewięciorga rodzeństwa. Jej ojciec, Phillip Tomalin, śpiewał w nocnych klubach, a później został dyrektorem reklamowym. Matka, Lenora, zajmowała się domem. Rodzina przeniosła się do New Jersey, gdy Susan miała cztery lata.

    Dorastając w dużej i zżytej rodzinie, Sarandon wcześnie nauczyła się odpowiedzialności. Jako dziecko ciche i nieśmiałe, była uważną oraz empatyczną obserwatorką, analizującą ludzkie zachowania, emocje i motywacje.

    Jej rodzina była aktywna w życiu społeczności – matka zasiadała w zarządach lokalnych klubów, a Susan i jej siostry wygrywały wiele lokalnych zawodów pływackich. To środowisko zachęcało zarówno do pracy zespołowej, jak i do samodzielności. W liceum Sarandon dołączyła do zespołu muzycznego i grupy tanecznej, która występowała dla chorych dzieci w szpitalu rehabilitacyjnym. Susan grała też główne role w szkolnych przedstawieniach.

    Wartości i postawy wyniesione z domu przełożyły się na światopogląd Susan. Sarandon poświęca swój czas i zasoby, działając na rzecz sprawiedliwości społecznej, będąc elokwentną rzeczniczką w sprawach takich jak kara śmierci, głód na świecie, świadomość HIV i AIDS oraz kwestie równości. Jako ambasadorka dobrej woli UNICEF podróżowała po Afryce i Indiach, między innymi promując prawa kobiet i pomagając dzieciom chorym na AIDS.

    Sarandon jest jedną z tych hollywoodzkich sław, które nie ograniczają się wyłącznie do kariery filmowej, ale konsekwentnie wykorzystują swoją pozycję do walki o lepszy świat. Taką postawę chciała zaszczepić także swoim dzieciom.

    Matka

    Susan Sarandon pragnęła zostać matką. Nie wyobrażała sobie, by bez macierzyństwa jej życie było pełne. O dzieciach myślała już wtedy, gdy jako młoda dziewczyna koncentrowała się na karierze aktorskiej. Nie przypuszczała, że na spełnienie marzeń będzie musiała długo poczekać.

    Podczas pobytu w Anglii, gdzie pracowała na planie filmu „Zagadka nieśmiertelności”, aktorka miała bardzo niepokojące objawy: bolesną i obfitą miesiączkę, omdlenia. Zdiagnozowano endometriozę. Lekarz przepisał pigułki antykoncepcyjne do kontrolowania objawów i uprzedził, że jeśli Susan chce mieć dzieci, może potrzebować operacji. Była zdruzgotana.

    W wieku 38 lat, będąc w związku z włoskim filmowcem Franco Amurrim, Susan zaszła w ciążę. Uznała to za cud. Jej córka Eva Amurri przyszła na świat w marcu 1985 roku. Życie miało jeszcze Sarandon zaskoczyć.

    Kilka lat później aktorka powitała na świecie kolejne dzieci – owoce związku z Timem Robbinsem (nawiasem mówiąc, przez 23 lata Susan i Tim uchodzili za jedną z najlepiej dobranych par Hollywood). Jack urodził się w 1989 roku, gdy Sarandon była już po czterdziestce. Miles pojawił się w roku 1992.

    Macierzyństwo stało się dla Susan Sarandon priorytetem, wpływając na jej wybory zawodowe i styl życia. Nie chciała rezygnować z pracy, ale uważniej wybierała scenariusze i dążyła do równowagi między dwiema sferami życia – zawodową i prywatną. Macierzyństwo podsyciło jej pasję do aktywizmu – teraz dążyła do stworzenia lepszego świata dla swoich dzieci. Kino postanowiła potraktować jako narzędzie do walki o swoje przekonania.

    Aktorka przez wielkie „A”

    Dziś Susan Sarandon uznawana jest za jedną z najwybitniejszych aktorek w historii Hollywood. Początkowo nie zamierzała wiązać się z show-biznesem.

    Po ukończeniu Edison High School uczęszczała do The Catholic University of America w Waszyngtonie. W 1968 roku uzyskała tytuł licencjata sztuk dramatycznych. Jednak aktorstwo to tak naprawdę kwestia zbiegów okoliczności. W 1970 roku Susan towarzyszyła swojemu ówczesnemu mężowi, Chrisowi Sarandonowi, na przesłuchaniu do filmu Joe”. Chris, który studiował aktorstwo, liczył na zdobycie roli, ale to na Susan zwrócono uwagę – mimo że nawet nie zamierzała brać udziału w przesłuchaniu.

    Otwartość Sarandon na rozmaite doświadczenia i jej gotowość do zmiany kierunku, gdy pojawiały się nowe możliwości, stały się motywami przewodnimi jej życia i kariery.

    W latach 70. Susan zagrała w kilku produkcjach uznawanych dziś za kultowe, jak „The Rocky Horror Picture Show” z 1975. Za „Atlantic City” z 1980 roku otrzymała pierwszą nominację do Oscara. Siedem lat później zachwyciła w „Czarownicach z Eastwick”.

    Przez ponad pół wieku pracy w Hollywood stworzyła wiele niezapomnianych, wybitnych kreacji. Zyskała uznanie zarówno krytyków, jak i widzów – dzięki wszechstronności i autentyczności. Lata 90. były dla niej szczególnie szczęśliwą dekadą. To właśnie wtedy zagrała w kultowym filmie „Thelma i Louise” z 1991 roku, stając się ikoną kobiecej siły i niezależności. Rola w opartym na faktach obrazie „Przed egzekucją” (w reżyserii Tima Robbinsa) z roku 1995 przyniosła jej Oscara dla najlepszej aktorki. Sarandon potrafiła łączyć role w filmach mainstreamowych z bardziej ambitnymi projektami, często poruszającymi trudne tematy społeczne i polityczne. Wielokrotnie zaskakiwała swoich wielbicieli, na przykład kilka lat temu, gdy w serialu „Konflikt” wcieliła się w legendę Hollywood, Bette Davis.

    Susan Sarandon traktowała kino nie tylko jako „ścieżkę kariery”. Poprzez kreacje aktorskie chciała wyrażać swoje wartości i przekonania. Chętnie przyjmowała role w filmach poruszających tematy sprawiedliwości społecznej czy emancypacji kobiet. Poza ekranem zabierała głos, święcie wierząc, że słowa i czyny mają wielką moc sprawczą. Jej kariera i aktywizm wzajemnie się uzupełniały, czyniąc z Susan nie tylko wybitną artystkę, ale i inspirującą postać. Susan Sarandon to aktorka pierwszej ligi, ale nie jest gwiazdą uzależnioną od hollywoodzkiego blichtru czy blasku fleszy. W Fabryce Snów pozostaje przedstawicielką niezwykle rzadkiego gatunku – autentycznych idealistów.

    Więcej o sylwetkach kobiet znajdziecie tutaj.

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!

    Akceptuję Politykę prywatności / RODO i Regulamin serwisu

    Proszę podać swoje imię tutaj



    Inne w kategorii

    PARTNERZY