Więcej...

    Spotkania z makijażem: najmodniejsze trendy sezonu na wiosenno – letni look 2016!

    Witam Was serdecznie, Drogie Panie!Wiosna tuż tuż, więc nie mogłabym jej pominąć na naszym dzisiejszym spotkaniu. Osobiście uwielbiam, jak wszystko dookoła budzi się do życia, wszędzie jest barwnie i świeżo, a promienie słoneczne rozświetlają nasze twarze – aż chce się żyć! Ta cudowna pora roku ma również przełożenie na nasz wygląd, a co za tym idzie, makijaż.

    Makijaż

    Staje się on lżejszy, bardziej świetlisty i kolorowy. Ale czy zawsze? Trendy na wiosenno-letni make-up look 2016 są dość skrajne i dziś zamierzam przedstawić Wam kilka z nich. Wybrałam te, które śmiało można wykorzystać na co dzień – moim zdaniem oczywiście 🙂 Zdecydowanie dają nam spory margines do zabawy makijażem, a to akurat wiosną jest bardzo wskazane!

    Na światowych pokazach mody pojawiło się wiele trendów: od „no make-up”, przez mocno zaakcentowane usta, złoto, do błękitu na powiekach i nie tylko na nich. Jak się w tym odnaleźć? To bardzo proste. Wybierzcie z tych wszystkich opcji to, co jest zgodne z Waszym temperamentem, typem urody, wiekiem, okolicznościami i stylem.

    Oko

    Nie zmuszajcie się do makijażu no make-up, skoro uwielbiacie zaznaczone oko. I odwrotnie, nie szalejcie z błękitem na powiekach, jeśli bardzo komfortowo czujecie się w stonowanym lub świetlistym makijażu. Wyjątek stanowi chęć do eksperymentowania, ale nawet w tym przypadku warto stosować się do zasad wymienionych wyżej 😉

    Omówienie trendów zacznę od najmniej „inwazyjnego” make-up „no make-up”.

    Tej wiosny ma on zdecydowanie bardziej świetlistą formę. Konturowanie twarzy jest mocno zredukowane na rzecz bardziej naturalnego rozświetlania. Twarz jest naprawdę świeża, naturalna, wypoczęta.

    Oczywiście nakładamy makijaż, ale ma on być jak muśnięcie pędzlem. Na pewno nie powinnyście zapominać o różu do policzków, bo to właśnie on daje efekt wiosennego rumieńca.

    Rozświetlacz

    Super wygodną i fajną opcją jest zaopatrzenie kosmetyczki w produkt duo – bronzer + róż. Warto dobrać kolor w świetle dziennym. Oczywiście must have w tym przypadku, to dobry rozświetlacz. Im mniej brokatowy, tym lepiej. Obecnie na rynku kosmetycznym jest ich ogromny wybór, więc z pewnością dobierzecie idealny.

    Wiosna od zawsze kojarzy się nam z pastelami, prawda? O nich światowi wizażyści również nie zapomnieli.

    Wszelkie odcienie brzoskwiniowe, różowe pięknie odświeżą Wasze powieki i sprawią, że będą one wyglądały lekko i promiennie. Muśnijcie tylko twarz bronzerem, dodajcie odrobinę różu na policzki i pastelowy look gotowy. 🙂

    Rzęsy

    Pozostając przy raczej jasnych makijażach, wzmocnię temat o kolejny trend. Rzęsy. Kochamy je! W sezonie wiosna-lato 2016 możemy z nimi naprawdę zaszaleć.

    Im bardziej oryginalnie, tym lepiej. Mają być mocno wytuszowane, podkręcone, a nawet posklejane. Ważne, żeby było je widać! Możecie również doklejać wszelkiego rodzaju sztuczne kępki , a nawet rzęsy na pasku. Wszystko zależy od Waszej wyobraźni!

    Kolejnym trendem, który osobiście wprost uwielbiam, to mocno zaakcentowane usta. Oczywiście w kolorze czerwieni!

    Czerwień

    W tym sezonie mogą one być soczysto czerwone lub wpadać w gorącą wiśnię, a nawet w kolor bordowy, który przypadnie do gustu tym z Was, które stawiają na bardzo zmysłowy look w stylu femme fatale. Wybierając ten trend, pamiętajcie o mniej zaznaczonych oczach. Naturalnie podkreślona powieka z bardzo cieniutką kreską tuż przy nasadzie rzęs w zupełności wystarczy. Efekt wrażenia miliona dolarów gwarantowany 🙂

    Nadszedł czas na wspomniane na wstępie złoto. Wizażyści odkryli je na nowo po kilku sezonach. Jest metaliczne, brokatowe, a nawet cekinowe. Możecie wykorzystać do takiego makijażu wszelkiego rodzaju pyłki z drobinkami, satynowe i metaliczne cienie, a nawet farbki charakteryzatorskie. Cieplejszym typom urody będzie w tym makijażu naprawdę do twarzy, zwłaszcza gdy skóra będzie opalona. Polecam bardzo!

    Ostatnim trendem, który chciałabym Wam przedstawić jest błękit.

    Błękit

    Błękit wychodzi poza powieki, ale nie polecam stosować tego na co dzień 🙂 Warto jednak pobawić się tym kolorem. Można zaznaczyć nim całą powiekę albo obrysować oko niebieską, intensywną kredką.

    Można również użyć kilku odcieni błękitu i ładnie połączyć je na powiece. Mamy pełną dowolność. Ja z pewnością użyję błękitu do makijażu wieczorowego w połączeniu z czernią i odrobiną turkusu. W cieplejsze dni pozwolę sobie na intensywny niebieski kolor na całej powiece i mocno wytuszowane rzęsy. A Wy, moje Drogie, zdecydujecie się na taką zabawę?

    Na dziś to już wszystko. Przedstawiłam Wam najciekawsze, wg mnie, trendy w makijażu na wiosnę – lato 2016. Jeśli macie niedosyt, warto poszukać innych propzycji i również eksperymentować. Ja już nie mogę doczekać się ostatniego dnia szarości i z niecierpliwością oczekuję na wiosenne kolory za oknem, na ulicach i oczywiście na Waszych twarzach!

    Pozdrawiam Was serdecznie, Drogie Panie i już szykuję się na nasze następne spotkanie 🙂

    Agnieszka KWIATKOWSKA – STAŃSKA

    Zdjęcia: Aga Kwiatkowska-Stańska, Renata Świątecka, Marcin Kruk, Jarosław Zatoń

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!

    Akceptuję Politykę prywatności / RODO i Regulamin serwisu

    Proszę podać swoje imię tutaj



    Inne w kategorii

    PARTNERZY