Wenecja! Miasto na wodzie. 400 mostów, 120 wysp, 200 małych kanałów…
Całe jest piękne, malownicze, wyjątkowe. Zaplątanie się w jakiekolwiek zaułki tego miasta daje dużą frajdę.
Jednak niektórzy z nas chcą być przygotowani i mieć swoje kilka „top” miejsc, których nie chcą przeoczyć, odwiedzając dane miejsce. Sama, kiedy wybieram się w nowe miejsce, sprawdzam rekomendacje innych, przeglądam listy „punktów obowiązkowych”, by sprawdzić, co się na nich znajduje. I wybieram to, co dla mnie jest najciekawsze. Już nie stresuję się tak, jak kiedyś, że nie uda mi się wszystkiego z tych list zobaczyć. Dziś mówię sobie, że musi być powód, by wrócić.
Chcę Wam zaproponować moje „top 5” w Wenecji. Może Was zainspiruje ta lista do odwiedzin Wenecji…
Numer 1 – Bazylika Świętego Marka i Muzeum
Zwykle kolejka do wejścia do bazyliki jest długa, często ciągnie się aż do nabrzeża. Warto odstać swoje. Czas w kolejce warto spędzić na podziwianiu budowli z zewnątrz. Wewnątrz jest jeszcze piękniej. Cacko! Mozaiki, mozaiki, mozaiki. Na ścianach i na podłogach. Sama nie wiem, które bardziej mnie urzekają.
Kiedy będziecie wychodzić z bazyliki – koniecznie wejdźcie do muzeum na piętrze, dzięki temu można wejść na balkon, z którego można podziwiać wnętrze bazyliki z góry i prawie dotknąć złotych mozaik na ścianach.
I te konie! Oryginalne rzeźby znajdują się w muzeum, na zewnątrz bazyliki są ich kopie. Wykonane są z pozłacanego brązu. Rzeźba jest datowana na okres od IV w p.n.e. do I wieku p.n.e. Można na nie patrzeć bez końca. Hipnotyzują.
Zaraz obok koni jest wyjście na taras, z którego możemy spojrzeć na Plac Świętego Marka i Pałac Dożów w góry.
Numer 2 – Teatr La Fenice
To drugi najstarszy teatr we Włoszech, po La Scali w Mediolanie, główna opera w Wenecji i jeden z najbardziej prestiżowych teatrów operowych na świecie.
Występowała tu m.in. Maria Callas w latach 50.XX wieku. Na piętrze jest wystawa zdjęć dedykowana tej wybitnej śpiewaczce.
Do teatru można wejść w ciągu dnia, kupując bilet na zwiedzanie. Raczej nie ma kolejek. Warto sprawdzić repertuar i zobaczyć teatr jako widz.
Numer 3 – Taras widokowy domu towarowego Fondaco dei Tedeschi
W Wenecji jest kilka punktów widokowych, odpłatnych. Jest jednak miejsce, z którego można spojrzeć z góry na Wenecję zupełnie za darmo.
Tuż obok mosty Rialto, tuż przy Canale Grande, znajduje się dom towarowy Fondaco dei Tedeschi z luksusowymi sklepami. Na jego dachu znajduje się taras, który jest udostępniany turystom bezpłatnie. Jednak trzeba zrobić wcześniej rezerwację na stronie www na konkretny dzień i godzinę. Warto to zrobić minimum dwa tygodnie przed planowaną wizytą w domu towarowym. Ilość miejsc jest ograniczona, a chętnych sporo.
Numer 4 – Ponte dell’Accademia
Ponte dell’Accademia, czyli most Akademii, to jeden z symboli miasta. Drewniano-żelazny most zbudowany w latach 30. XX wieku nad Canale Grande.
Bardzo lubię widok z tego mostu, dla mnie to najpiękniejszy wenecki widok – pocztówka z tego miasta.
Numer 5 – Bar Lavena
Kiedy wszyscy chcą koniecznie napić się kawy w słynnej Cafe Florian, najstarszej weneckiej kawiarni, znajdującej się przy Placu Świętego Marka, ja polecam wpaść na kawę do ciut młodszej Cafe Lavena.
Znajduje się ona vis à vis Cafe Florian, również przy Placu Świętego Marka. Powstała w 1750 roku.
Tu serwują kawę przy barze, espresso kosztuje 1,5 EUR, a spritz – 6,00 EUR. Przy stoliku ceny są kilkukrotnie wyższe. Ja lubię stanąć przy barze, poobserwować pracę barmana i kelnerów z bliska. I podnieść wzrok do góry, by podziwiać jeden z najpiękniejszych żyrandoli jakie w życiu widziałam.
Aleksandra Karkowska – autorka międzypokoleniowych książek „Banany z cukru Pudru”, „Na Giewont się patrzy”, „Marsz, marsz BATORY”, „FOTO z misiem”. Od 2015 roku prowadzi Oficynę Wydawniczą Oryginały. Absolwentka Polskiej Szkoły Reportażu. Działa społecznie na warszawskiej Sadybie. Kocha fotografie i podróże.
Więcej o podróżach znajdziecie tutaj.
