Zbędne rzeczy
Czujesz się źle, wiesz że z „tą spódnicą coś jest nie tak“, „bluzka chyba nie pasuje do spodni“ a same spodnie, no cóż… „są beznadziejne“. I jeszcze ta torebka, w której za nic nie możesz znaleźć kluczyków, portfela, biletu…
O ile na przepastność torebki damskiej nie ma lekarstwa (sprawdziłam – oferowane organizery też nie działają – nie łudź się, to zmarnowane pieniądze) to z szafą i jej zawartością możesz bez trudu sobie poradzić.
Kompletując zaś niezbędną „bazę“, czyli absolutne must have każdej szafy – ułatwisz sobie życie, a poranny koszmar przestanie być Twoim udziałem. 🙂
Wiosna to idealny moment na porządki! Nie odkładaj tego na „przyszły tydzień“ lub na długi weekend majowy. Tobie i Twojej szafie też należy się chwila uwagi! Wiosna to idealny czas na zmianę – także w doborze garderoby. Wykorzystaj go aby lepiej poznać siebie i wprowadzić wymarzony ład do swojego codziennego życia.
Jeśli jeszcze masz wątpliwości pomyśl, że za tydzień o tej porze drzwi szafy otwierać będziesz z przyjemnością, bo bez względu na okazję i porę dnia bez trudu znajdziesz to co niezbędne aby wyglądać naprawdę szykownie i stylowo.
Na porządki musimy poświęcić sporo czasu. Dlatego, aby spokojnie przejrzeć całą zawartość szafy, wybierz taki dzień kiedy wiesz, że nic nie ogranicza Cię czasowo. Włącz ulubioną płytę i zabierz się do pracy!
Zaczynamy!
- Przygotuj 3 duże pudła (mogą to być papierowe duże pudła z Ikea lub Leroy Merlin), przydadzą się także zwykłe worki próżniowe lub takie w kształcie regularnych pudełek – do kupienia na Allegro
- Wyjmij wszystkie rzeczy z szafy – tak, absolutnie wszystkie!
- Wytrzyj i wyczyść szafę, powieś nowo kupione woreczki zapachowe jeśli z nich korzystasz.
- Przed porządkami warto zainwestować w wieszaki – jednakowe nie tylko ładnie wyglądają ale także pozwalają łatwiej odnaleźć to czego szukamy
- Wyjęte rzeczy segregujemy na: ubrania do wyrzucenia, ubrania do oddania/odsprzedania oraz te, które z Tobą zostają 🙂
Wyrzucamy
W szafie masz z pewnością stare ubrania, których „nie warto jeszcze wyrzucać“. Zajmują nie tylko miejsce ale także wprowadzają chaos i zamieszanie, utrudniając znalezienie tego, czego szukasz.
Co dokładnie wyrzucamy? To bardzo proste – nawet się nie zastanawiaj!
- wszystkie (tak wszystkie!) sprane lub pożółkłe T-Shirty (nie, nie będziesz w nich chodzić po domu)
- rozciągniete lub podarte spodnie dresowe i leginsy (nie, nie pójdziesz w nich biegać! W czymś takim nigdy nie pójdziesz biegać – gwarantuję Ci!)
- wszystkie poprute, poplamione, mocno zużyte lub odbarwione rzeczy
- zniszczone i zmechacone swetry (nie miej wątpliwości – do lasu też w nich nie pójdziesz)
- znoszoną i rozciągniętą bieliznę (uwierz mi, nie ma takiej okazji na którą można sobie na coś takiego pozwolić – wyrzucaj!)
- zmechacone, porwane i pozaciągane rajstopy, pończochy, skarpetki (te pojedyńcze też – skoro od kilku miesięcy są samotne – para się nigdy nie znajdzie)
- mocno zużyte i poprzecierane jeansy lub wyblakłe czarne spodnie lub żakiety
- znoszone, stare buty, których od lat nie założyłaś
- ulubioną rozciągniętą piżamę z wyblakłą Myszką Miki też – nie zastanawiaj się, tą drugą też!
A teraz dołóż do pudełka to co zamiast tam trafić odłożyłaś pod łóżko i szybciutko wynieś je na śmietnik. Nie ma na co czekać!
Do oddania / do sprzedania
Jestem pewna, że masz także w szafie rzeczy, które kupiłaś niezwykle okazyjnie lub pod wpływem chwili uznałaś, że będziesz jednak nosić turkusowy sweterek a na super kolację pójdziesz w tej pięknej, prześwitującej sukience. Większości z nich nigdy nie założyłaś (niektóre nawet próbowałaś), część zapewne ma jeszcze metki 🙂 Są też, jak podejrzewam takie, z których „wyrosłaś“ lub po prostu się znudziły.
I to właśnie te rzeczy, nienoszone od dawna lub wcale wkładaj po kolei do kolejnego pudełka.
Co z nimi zrobić? Możesz je oddać (zwłaszcza te nie mające większej wartości), wymienić na grupie wymiankowej na FB (sugerowałabym za coś co zużyjesz a nie na kolejne ubrania!) lub sprzedać (szczególne te z metkami lub „bardzo” markowe) np. na Allegro lub podczas coraz popularniejszych garażówek.
Możesz też zaprosić koleżanki na wino i łącząc przyjemne z pożytecznym spędzić miło wieczór wymiankowo-sprzedażowy. 🙂
Przechowujemy
To co zostało – im mniej tym lepiej – czas powiesić do szafy. Jeśli masz w niej mało miejsca możesz wykorzystać 3 pudło lub worki próżniowe i włożyć do nich część rzeczy typowo sezonowych, których nie założysz przez najbliższe miesiące i schować na górną półkę. Dzięki wykorzystaniu worków zyskasz sporo miejsca – sprawdziłam 🙂
Aby korzystanie z szafy było przyjemne warto skorzystać z poniższych wskazówek:
- wieszaj po jednej rzeczy na wieszaku, dzięki czemu będziesz doskonale wiedzieć co masz w szafie i niczego nie przeoczysz
- aby zyskać więcej miejsca możesz użyć specjalnych wieszaków kaskadowych na spodnie / spódnice
- rzeczy w szafie wieszaj od najdłuższych do najkrótszych czyli np. sukienki, marynarki, spódnice itp.
- ubrania warto podzielić wg rodzajów lub kolorów – np. ja mam jedną szufladę pełną białych T-shirtów – moich ulubionych, swetry trzymam w odzielnej szufladzie (ułożone kolorami ale o tym kiedy indziej) a jeansy na półce.
- bieliznę, skarpety i rajstopy najlepiej jest włożyć do szuflad. Jeśli jednak Twoja szafa ich nie posiada skorzystaj z niezbyt głębokich pudełek.
- apaszki, szale paski możesz powiesić na specjalnych wieszakach lub także skorzystać z pudełek.
- jeśli nie masz specjalnej szafki na buty i trzymasz je w pudełkach, warto zainwestować w pudełka przeźroczyste – wtedy bez problemu znajdziesz tę parę, której akurat potrzebujesz. Sprawdza się to także w przypadku posiadania dużej ilości butów – a wiem o czym mówię 🙂
Teraz gdy Twoja szafa pachnie świeżością i zrobiła się przestronna jestem przekonana, że otwierasz ją z prawdziwą przyjemnością.
Doskonale już orientujesz się co w niej masz a ja niebawem podpowiem czego w niej brakuje aby stworzyć perfekcyjną bazę i pozbyć się raz na zawsze problemów z porannym doborem garderoby!
Jeśli masz pytania lub potrzebujesz indywidualnych konsultacji – pisz: [email protected]
Olga