Więcej...

    Mission Peak

    Warto podejść kilka kilometrów, by z góry spojrzeć na Bay Area. W pogodne dni zobaczymy stąd San Francisco i pasmo Sierra Nevada.

    Gdziekolwiek jestem, szukam szlaków do przejścia. Uwielbiam chodzić! Jeśli jest to trasa w górę i z góry, to jeszcze lepiej. Tym razem znalazłam Mission Peak. Ta góra ma 2516 stóp, czyli prawie 767 m n.p.m. Jak podaje Wikipedia „ to szczyt górski położony na wschód od Fremont w Kalifornii. Mission Peak ma znaczenie symboliczne i jest przedstawione na logo miasta Fremont.”.

    Mission Peak znajduje się stosunkowo blisko Doliny Krzemowej, jest więc dość popularnym miejscem wśród lokalnych turystów, to świetny szlak dostępny dla pieszych oraz rowerzystów.

    Wejście i zejście to spacer około 11 km. Szlak prowadzi dość szeroką żwirową drogą. Nie ma zbyt stromych podejść, jednak droga może być męcząca szczególnie przy słonecznej pogodzie. Nie ma po drodze cienia, w którym można się schować. Jest za to kilka ławek, na których można odpocząć i podziwiać pejzaże.

    Ze szlaku rozpościerają się przepiękne widoki na Dolinę Krzemową. Widać stąd doskonale San Jose, Oakland, Fremont, a nawet San Francisco. Można zobaczyć też szczyty regionu, czyli Bay Area, w tym Mount Diablo, Mount Hamilton i Mount Tamalpais. Oczywiście w zależności od warunków pogodowych. W bardzo pogodne dni można zobaczyć nawet pasmo Sierra Nevada, położone w odległości 160 km na wschód od Mission Peak.

    Na samym szczycie znajduje się słupek zwany „Mission Peeker”. Jak czytamy na oficjalnych stronach parku, rzeźbiarz i strażnik parku Leonard Page wraz z sześcioosobową załoga wnieśli i zamontowali ten kultowy słupek 27 grudnia 1990 roku. „Mission Peeker”, czyli „Podglądacz” ma 1,8 m wysokości. Są na nim zamontowane rurki wskazujące różne punkty orientacyjne i miasta okolicy.

    Słup ten stał się najczęściej fotografowanym artefaktem i największą atrakcją turystyczną we Fremont. Lokalni mieszkańcy dyskutowali z władzami miasta i zarządzającymi parkiem, czy nie zburzyć go, by zniechęcić zwiedzających. W pogodny weekendowy dzień potrafi odwiedzić górę nawet dwa tysiące turystów.

    W sobotni poranek, 2 września 2023 r., wandale odpiłowali słup i zrzucili go ze zbocza góry. Cale szczęście udało się słup odnaleźć, naprawić i przyspawać. Już 4 października 2023 był z powrotem na swoim miejscu.

    Sprawdziłam osobiście, nadal jest. Na szczęście.

    Aleksandra Karkowska – autorka międzypokoleniowych książek „Banany z cukru Pudru”, „Na Giewont się patrzy”, „Marsz, marsz BATORY”, „Mewa na patyku”, „FOTO z misiem”. Od 2015 roku prowadzi Oficynę Wydawniczą Oryginały. Absolwentka Polskiej Szkoły Reportażu. Działa społecznie na warszawskiej Sadybie. Kocha fotografie i podróże.

    Więcej o podróżach znajdziecie tutaj.

    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska
    Mission Peak, fot. Aleksandra Karkowska

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!

    Akceptuję Politykę prywatności / RODO i Regulamin serwisu

    Proszę podać swoje imię tutaj



    Inne w kategorii

    PARTNERZY