Więcej...

    Na bazarze w Peszawarze…

    Jedno z najstarszych miast, położone na Jedwabnym Szlaku, gdzie do dziś królują rękodzieło, kolonialna architektura, zapachy przypraw. Wszystko miesza się podkręcane ulicznym hałasem i pędzącymi rikszami w wąskich uliczkach. Wystarczy zmrużyć oczy, by znaleźć się w jednej z baśni „1001 nocy”.

     

    Podczas wyjazdu do Pakistanu byliśmy skoncentrowani przede wszystkim na odwiedzeniu północnych terenów, położonych w wysokich pasmach górskich – Karakorum, Hindukusz, Himalaje. Wracając do Islamadabu, skąd mieliśmy samolot do Europy, zajechaliśmy do Peszawaru. Zachwycona jestem surowym krajobrazem gór, ale Peszawar to była „wisienka na torcie” naszej podróży.

    Peszawar to najstarsze miasto w Pakistanie, a także jedno z najstarszych w Azji Południowej. Jego historia sięga 539 roku p.n.e. Był to bardzo ważny ośrodek przemysłowo-handlowy na jedwabnym szlaku.  Piękne miasto z kolonialną drewnianą architekturą, niestety mocno dziś zaniedbaną. Położony kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Afganistanem, co sprawia, że można tu dziś spotkać wielu afgańskich uchodźców, ale także handlarzy bronią czy przemytników.

    To powoduje, że wjeżdżając do Peszawaru otrzymaliśmy ochronę. Kilkadziesiąt kilometrów przed miastem na trasie pilotował nas samochód, w którym na przyczepie siedziało dwóch policjantów z bronią. Zmieniali się co około 10 kilometrów, kolejny samochód podjeżdżał, by nas przejąć. W samym mieście też mieliśmy ochronę, policjanci towarzyszyli nam na każdym kroku. Kiedy zwiedzaliśmy miasto, wychodziliśmy do restauracji, odprowadzali do holu głównego w naszym hotelu.

    Policjanci bardzo chętnie pozowali do zdjęć z nami, chętnie też sami nas fotografowali, zastanawiam się, czy te nasze fotografie to była część ich obowiązków, by udowodnić przełożonemu, że byli na służbie i kogo pilnowali, czy jednak były to fotografie robione dla nich samych na pamiątkę.

    Bazar, bazar, bazar! Świat sprzed lat. Czarodziejski jak z jednej z baśni „1001 nocy”… Kolory, dźwięki, zapachy – wystarczy zmrużyć lekko oczy, by się znaleźć w takiej bajce.

    Na bazarze można kupić wszystko – ubrania, biżuterię, przyprawy, wyposażenie do domu, ale też mięso, owoce, pieczywo. Można tu zjeść czy napić się tradycyjnej herbaty. Tu się nie wpada na chwilę, tylko po cebulę, tu się jest. I z jednej strony mamy wrażenie, że czas tu płynie wolniej, a z drugiej jest widoczny ciągły ruch i pośpiech. Ktoś popędza osła, inny spieszy się niosąc tacę z ciastkami na głowie.

    Ciekawa byłam różnych zakątków, starych domów, zakładów rzemieślniczych. Trafiliśmy do uroczego miejsca, które dawnej było schronieniem dla kupców idących Jedwabnym Szlakiem. Kwartał domów z niedużym placem wewnątrz, dwie bramy, dawniej zamykane na noc. To karawanseraj. Dziś karawan tu już nie ma, a pomieszczenia są wykorzystywane jako warsztaty szewskie, czy krawieckie.

    Peszawar było to bardzo bogate miasto. Domy kupieckie, które pozostały to piękna kolonialna architektura, pełna zdobionych detali w drewnie. Niestety budynki te niszczeją, w większości wymagają gruntownego remontu, na który brak środków.

    Jest też niespodzianka, to Sethi House Museum, odrestaurowany pięknie dom jednego z najbogatszych kupców Peshawaru. Kilkukondygnacyjny budynek, z pięknie zdobionymi okiennicami, sufitami, z własnym skarbcem. Dziś można go zwiedzać lub wynająć komercyjnie na wesele czy inne wydarzenie. Tu można się poczuć jak Szeherezada.

    Liczę na to, że jeszcze tam wrócę. Mam niedosyt Peszawaru.

    Aleksandra Karkowska – autorka międzypokoleniowych książek „Banany z cukru Pudru”, „Na Giewont się patrzy”, „Marsz, marsz BATORY”, „Mewa na patyku”, „FOTO z misiem”. Od 2015 roku prowadzi Oficynę Wydawniczą Oryginały. Absolwentka Polskiej Szkoły Reportażu. Działa społecznie na warszawskiej Sadybie. Kocha fotografię i podróże.

    Więcej o podróżach znajdziecie tutaj.

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!

    Akceptuję Politykę prywatności / RODO i Regulamin serwisu

    Proszę podać swoje imię tutaj



    Inne w kategorii

    PARTNERZY