W moim domu króluje ta druga wersja, pulchna, mocno oliwna. Najchętniej ze świeżym rozmarynem i solą, ale świetnie komponuje się także z suszonymi pomidorami, czosnkiem czy oliwkami.
Idealna jako dodatek do dań z grilla, wykorzystywana przez nas także jako podstawa do kanapek.
Lista produktów:
1. Mąka pszenna – 600 g, najlepiej typ 650
2. Drożdże – najlepiej świeże, 20 g
3. Sól – 1,5 łyżeczki plus gruboziarnista na wierzch ciasta
4. Woda – 400 ml
5. Oliwa z oliwek – w sumie około pół szklanki
6. Rozmaryn, suszone pomidory, czosnek, oliwki – do wyboru – co lubicie.
Przygotowanie:
1. Mąkę przesiewamy na blat, dodajemy wodę, drożdże i sól, i zagniatamy ciasto.
2. Odkładamy do szklanej, naoliwionej miski.
3. Odstawiamy do wyrośnięcia na około godzinę.
4. Dużą blachę do pieczenia (jak do szarlotki czy sernika) mocno oliwimy.
5. Wyrośnięte ciasto wykładamy na blachę i rozciągami palcami.
6. Przykrywamy ściereczką i ponownie odstawiamy do wyrośnięcia na około godzinę.
7. Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni (góra, dół).
8. Wyrośnięte ciasto nakłuwamy w wielu miejscach, najlepiej widelcem.
9. Na wierzch układamy wybrane dodatki – u mnie rozmaryn i gruba sól, mogą być pokrojone suszone pomidory, pokrojone ząbki czosnku czy oliwki.
10. Polewamy pozostałą oliwą.
11. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 20-25 minut.
Idealnie smakuje świeża na ciepło, czasem umoczona w oliwie. Na następny dzień (jeśli coś zostanie) po przekrojeniu sprawdza się świetnie jako baza do kanapek we włoskim stylu (które też można zapiec).
Smacznego!
