Bez zieleni
Mieszkanie bez zieleni jest jakby niewykończone i zimne, nie trzeba o tym nikogo przekonywać. Dobry wybór roślin to co najmniej połowa sukcesu. Nie jest trudny. Wystarczy wiedzieć co nieco o roślinie, która nam się podoba, by ją odpowiednio pielęgnować. I pomyśleć, czy chcemy roślin dających duży efekt dekoracyjny czy dostosowanych do wielkości mieszkania. Chcąc ozdobić małe mieszkania, warto zwrócić uwagę na rośliny pnące i zwisające, które po zawieszeniu na półkach, nie dość, że wyglądają dekoracyjnie, to stwarzają wrażenie zaciszności, które podczas home office jest bardzo potrzebne.
Wybór roślin zależy też od ilości światła dziennego w mieszkaniu. Bezpośrednie nasłonecznienie bywa szkodliwe dla większości roślin. Dla paproci jest wręcz zabójcze. U filodendrona pnącego powoduje bielenie liści. Za to dobrze się w słońcu czują kaktusy. O wymaganiach roślin co do światła można zorientować się na podstawie warunków, w których żyją w naturze. Rośliny z krajów o gorącym klimacie, jak np. kaktusy, papirus, palmy, pomarańcze – dobrze czują się w miejscach nasłonecznionych. Zwykle rośliny ulistnione, o liściach dużych i miękkich wolą miejsca cieniste, zaś o liściach drobnych, twardych lepiej znoszą nasłonecznienie. Pamiętajmy o tym, kupując rośliny, że są one nie tylko elementem dekoracyjnym, ale żywym organizmem, mającym własne, określone potrzeby.
Jak ustawić rośliny na parapecie?
Parapet to pierwsze miejsce, jakie przychodzi nam przeważnie do głowy, gdy myślimy o zakupie roślin do domu. Jest kilka zasad, które warto pamiętać, zanim je tam postawimy.
– Nie ustawiaj na parapecie roślin wysokich i szeroko rozrastających się, bo będą ograniczały dostęp światła do pokoju.
– Nie przeładowuj parapetów – rośliny ustawione ciasno nie mogą swobodnie rosnąć i częściej chorują. Ustaw rośliny tak, by miały jak najwięcej miejsca i by się nawzajem nie zasłaniały.
– Rośliny nie powinny dotykać szyb – w zimie może być im za zimno, w lecie grozi im przypalenie przez promienie słoneczne.
Wybierz rośliny odpowiednie dla siebie:
Bilbergia zwista: Należy do najwytrzymalszych roślin mieszkaniowych.
Skrytokwiat: To bardzo dekoracyjna roślina.
Aspidistra wyniosła: Jej liście nazywa się „żelaznymi”. Jest odporna na wszelkie nie sprzyjające warunki, jak przesuszenie czy nadmiar wody. Można ją trzymać w ciemnym miejscu mieszkania.
Begonia królewska: Ma piękne, barwne i wzorzyste liście, które mają całą gamę odcieni: różowych, szmaragdowych, aż do ciemnej zieleni. Potrzebuje miejsca półcienistego i ciepłego.
Papirus: Ma niewielkie wymagania i jest łatwy w uprawie. Latem lubi wysoką temperaturę i słońce, a przede wszystkim potrzebuje dużo wody.
Dracena: To jedna z największych i najdłużej żyjących roślin pokojowych.
Figowiec: Też jedna z największych roślin doniczkowych, często wyrasta pod sufit. Lubi ciepło, ale w czasie upadów lepiej przenieść go w cień. Podlewamy dość obficie i regularnie.
Pokrzywka brazylijska: Preferuje światło słoneczne, dzięki któremu ma mocne i żywsze zabarwienie liści. Jest rośliną krótkowieczną – zwykle po 2 latach starą roślinę trzeba zastąpić nową.
Monstera dziurawa: Często wyrasta aż pod sufit, jest rośliną pnącą. Powinna być trzymana w półcieniu, nawet z dala od okna; nie należy jej wynosić na balkon ani do ogrodu w czasie lata, choć lubi ciepło. Podlewać należy ją obficie i potrzebuje pożywnej ziemi.
Paprocie: Potrzebują dużej wilgotności i dość wysokiej temperatury. Ziemia powinna być stale wilgotna, wody nie należy lać na ich młode liście. Będą nam wdzięczne za częste zraszanie.
Jakiej pielęgnacji w marcu potrzebują rośliny doniczkowe?
To miesiąc, w którym większość roślin zaczyna rosnąć, dlatego podlewanie i opryskiwanie powinno być częstsze. To dobry moment na przesadzanie np. paproci i sadzenie do oddzielnych doniczek. Przycinamy też w marcu pelargonie, które często zimowały na naszych parapetach.
Foto: unplash
Txt: Damosfera
