Więcej...

    Jak hormony wpływają na nasze życie psychiczne?

    O wpływie hormonów równie dobrze można mówić w odniesieniu do nabuzowanego  testosteronem bankiera, jak i kobiety przed miesiączką. Kompletnie zapomnieliśmy, że hormony wpływają na nasz nastrój, który wciąż jest podkręcany przez działającą w tle presję społeczną, która wymusza na nas wszystkich, byśmy wciąż byli szczęśliwi i stabilni.

    Hormony

    – Wstydzimy się tego, co czyni nas kobietami, bo mamy głęboko zakorzenione przekonanie, że może to zostać uznane za przesadę i komuś się nie spodobać. Rozmowy i dyskusje o menstruacji, cielesnych aspektach porodu i poronieniach, o niepłodności, endometriozie i menopauzie – mimo głośnych dyskusji na temat równości płci nadal są prowadzone szeptem, z ustami zasłoniętymi dłonią. Albo i wcale – twierdzi Eleanor Morgan, autorka książki „Hormonal. Opowieści o naszym ciele i o tym, dlaczego chcemy być usłyszane” (wydawca: Oficyna Związek Otwarty; Anna Bal & Katarzyna Kurska)

    Procesy fizjologiczne wpływają nie tylko na fizyczne zdrowie kobiet. Każda z nas doskonale o tym wie, bo sama tego doświadcza. Eleanor Morgan twierdzi, że żyjemy w stanie „odcięcia od własnego ciała”. I zastanawia się, jak to się stało, że tak bardzo oddaliłyśmy się od wszystkiego, co stanowi o nas samych? Zapominamy o hormonach i procesach, jakie zachodzą w naszych ciałach i o tym, jak wpływają na nasze życie codzienne. Bez namysłu tkwimy w utrwalonym społecznie i kulturowo obrazie kobiety, co  wpływa na nasze postrzeganie samych siebie.

    Hormonalna podróż kobiety trwa przez całe jej życie

    Od dzieciństwa, poprzez okres pokwitania, macierzyństwa i menopauzy wraz z problemami, których kobiety doświadczają po drodze. Jednak tylko kobiety słyszą: „to hormony” czy „histeryczka”. Osoby, które wypowiadają takie opinie, nie wiedzą, że nasze reakcje (nie tylko kobiet) to  odpowiedź na zmieniającą się biochemię.  O kobiecej fizjologii nadal mówi się publicznie ze wstydem. Miesiączka, poronienia, endometrioza, menopauza to tematy, o których się szepcze w ukryciu. To właśnie dlatego, zdaniem autorki książki, kobiety żyją w niewiedzy, w odcięciu od własnego ciała. A nie uciekniemy od biologii.  Eleanor Morgan pisze, że siła tkwi w lepszym poznaniu siebie. Wnikliwie analizuje życie zdrowotne współczesnej kobiety od cyklu menstruacyjnego przez antykoncepcję, PMS po menopauzę. Obala mity, zestawiając je z najnowszą wiedzą medyczną. I co najważniejsze – uczy nas i siebie na nowo odczytywać swoje ciało i zrozumieć siebie.

    Kobiece ciało ciągle jest dyskryminowane

    Przez wieki zakłamywano damską cielesność, ograniczając ją do seksualności i rodzenia. Dziewczynki uczone są wstydu, który towarzyszy nam we wszystkich okresach życia. Książka Eleanor Morgan uświadamia nam, jak mało wiemy o naszym ciele i o tym, jak wiąże się ono z osobowością i tożsamością. Zaskakująco prawdziwe i bardzo potrzebne są jej szczere opinie na temat, na przykład skrzepów. O skrzepach raczej nieczęsto się mówi, prawda?

    Te czerwone kłaczki, wypływające w wannie na powierzchnię wody, kiedy kąpiesz się bez tamponu, wyglądają jak postrzępione fragmenty jakiegoś ważnego narządu. W każdym razie na lekcjach w szkole nikt nas nie informował, jak naprawdę wygląda krew menstruacyjna.

    W tej kwestii edukacyjnej nie ma co liczyć na szkołę, a często też nasze mamy się na ten temat nie zająknęły. Autorce pozostawało gorliwe czytanie ulotek dołączanych do pudełek tamponów, których używała.

    Pamiętam z nich tylko informację, że kobieta co miesiąc traci tyle krwi, ile się mieści w kieliszku do jajka. Do dziś dnia myślę: „Serio?!”. W pierwszych latach krwawienia przeżywałam wręcz szok, zaglądając do toalety – czy to normalne, żeby wylewały się ze mnie takie szkarłatne bohomazy? I jak ja mam od tego nie umrzeć?

    Teraz młode kobiety mogą szukać pomocy i wsparcia w internecie, na forach czy czytając komentarze pod artykułami zdrowotnymi, jednak często są one mało prawdziwe. Jak mawiają niektórzy: piszą je głównie osoby przestraszone, które w internecie mają możliwość ujścia swoich emocji. Medycy często dostają gęsiej skórki, kiedy  zanim przejdą do wyjaśnienia prawdziwych przyczyn dolegliwości, muszą obalać mity, z którymi pacjenci przychodzą do gabinetów.

    Czy umiesz się wysmarkać w miejscu publicznym?

    Eleanor Morgan od dawna fascynuje też, na jakiej zasadzie ludzie decydują, które funkcje ciała nadają się „do publicznych występów”. Większość z nas nie ma najmniejszego problemu z wysmarkaniem nosa w miejscu publicznym. Potrafimy bez skrępowania skorzystać z  publicznej toalety, mimo że słyszą nas ludzie w sąsiednich kabinach, którzy zresztą przyszli tam w tym samym celu. Mężczyźni oddają mocz, stojąc obok siebie przy pisuarach, niczym nieodgrodzeni.

    Nawet zrobienie kupy w publicznej toalecie przychodzi niektórym z łatwością, chociaż są tacy, którzy wolą wytłumić charakterystyczny plusk papierem toaletowym lub w odpowiedniej chwili chytrze spuszczają wodę, by go zagłuszyć. (W Japonii są toalety, które to wszystko, a nawet więcej, zrobią za ciebie. Z utęsknieniem czekam, aż będę mogła na własnych pośladkach wypróbować siedemdziesiąt osiem różnych strumieni wody przy dźwiękach muzyki gagaku, cicho sączącej się z głośników).

    Autorka stwierdza, że są też osoby dla których byłoby koszmarem, gdyby ktoś usłyszał, jak stękają załatwiając się, ale są też ludzie, którzy bez żenady spluwają na ulicę i puszczają bąki w metrze. Ludzie są jacy są. Można zakładać tysiące masek, ale i tak pod nimi w większości przypadków jesteśmy do siebie podobni. Mamy lęki, smutki, a czasem przepełnia nas zupełnie nieuzasadnione poczucie szczęścia. Wszystkie nastroje przychodzą i odchodzą. Żaden stan psychiczny nie jest dany raz na zawsze, nawet jeśli nam się tak zdaje…

    Eleanor Morgan – pisarka, feministka, psycholożka. Stale publikuje w opiniotwórczych czasopismach m.in.: The Guardian, The Observer, The Times, The Independent, VOGUE, WIRED i The New York Times. „Hormonal” jest jej drugą książką. Pierwsza, wydana w 2016 roku Anxiety for Beginners: A Personal Investigation, porusza problemy ludzi z zaburzeniami.

    Txt: Katarzyna Krauss

    Foto: Unplash

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!

    Akceptuję Politykę prywatności / RODO i Regulamin serwisu

    Proszę podać swoje imię tutaj



    Inne w kategorii

    PARTNERZY