Więcej...

    Seks singielek

    Mówi się, że długotrwała wstrzemięźliwość seksualna może być spowodowana zwróceniem uwagi i całej swojej energii na swoją pasję lub realizację marzeń. Gośka od kilku lat skupia się na budowaniu firmy architektonicznej i co może wydawać się dziwne, zapomniała o seksie. Przestał jej być potrzebny. Nie jest jedyną taką kobietą, bo kiedy szukaliśmy informacji do tego artykułu, dużo naszych znajomych przyznało się do seksualnej abstynencji.

    Obowiązek

    W latach 60. prowadzone były badania przez dr Hannę Malewską, z których wynikało, że większość kobiet w ogóle nie potrzebowała seksu albo traktowała go jako obowiązek wobec męża. Czasy się zmieniły, ale badania pokazują, że aż 25 % z nas nie czuje potrzeby częstych kontaktów.

    Nie jest łatwo przyznać się, że nie uprawia się seksu. Szczególnie, że istnieje opinia, że takie osoby są – zgodnie z definicjami seksuologów: słabego zdrowia, skrajnie nieśmiałe, zahamowane i skrępowane (źródło: Zdrowie i seks. Poradnik encyklopedyczy. Stefan Bechtel). Z pewną taką nieśmiałością przyznajemy się do abstynencji, ale jak już jedna osoba powie o tym głośno, reszta potwierdza, że albo ma albo miała za sobą sporą przerwę w życiu seksualnym

    Związek

    – Kiedy byłam w związku – dość często ustępowałam, współżyjąc częściej niż potrzebowałam, żeby mój partner nie pomyślał, że coś ze mną jest nie tak – mówi Gosia – chyba mam niskie potrzeby, a teraz zaangażowanie w pracę wyssało ze mnie wszelką energię seksualną.

    Wieczorem pada ze zmęczenia, a kiedy czuje ochotę na orgazm, umie sobie poradzić sama. Czy próbuje kogoś znaleźć? Im dłużej jest sama, mówi, traci motywację do poszukiwań, szczególnie, że znalezienie fajnego i mądrego faceta po 40. roku życia graniczy z cudem.

    Może dlatego coraz więcej kobiet jest samych z wyboru, a co potwierdzają też specjaliści – im dłużej jesteśmy sami, tym trudniej wejść nam w związek. Single, którzy do 35 roku mieszkali sami, mają ogromny problem z bliskimi relacjami, kiedy wreszcie znajdą sobie kogoś.

    Rezygancja

    Gośka zdradza też, że być może rezygnacja z seksu nie była dla niej, aż tak straszna, bo nigdy nie umiała partnerowi powiedzieć o swoich potrzebach, tylko czekała, aż się domyśli…

    – Być może uważałam, że seksualna biegłość jest rolą mężczyzny i on sam powinien wpaść na to, czego mi trzeba było.

    Ania, które od kilku miesięcy jest singielką mówi, że jej problemem, który spowodował rozstanie było, że czuła się partnerką tymczasową.

    – Byliśmy 3 lata narzeczeństwem i jakoś Piotr nie proponował mi ślubu. Niby to takie starodawne podejście, ale nie czułam się z tym dobrze. Przez ostatnie pół roku związku straciłam ochotę na seks. Było to po rozmowie z nim na temat przyszłości związku, kiedy on odmówił legalizacji naszej relacji. Byliśmy razem ze względu na wspólny kredyt, ale na szczęście nie stanęło nam to na drodze do rozstania.

    Lenistwo

    Justyna, zdeklarowana singielka mówi, że jest po prostu zbyt leniwa w łóżku.

    – Oczekuje „pełnej obsługi”, parter ma stworzyć nastrój do seksu i zrobić mi dobrze, czyli doprowadzić do orgazmu. A bywało tak, że było szybko i krótko, co mi się w ogóle nie podobało.

    Na koniec, zgodnie z fachową lekturą (źródło: Zdrowie i seks. Poradnik encyklopedyczy. Stefan Bechtel), cytujemy co się dzieje z ciałem kobiety w okresie posuchy:

    – Przedłużona wstrzemięźliwość może doprowadzić do zmian w obrębie narządów płciowych, które utrudnią powrót do satysfakcjonującego współżycia.

    – Może nastąpić zanik elastyczności i nawilżenia pochwy.

    Jakie są wasze obserwacje związane z tematem abstynencji seksualnej?

    Tekst: Damosfera

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!

    Akceptuję Politykę prywatności / RODO i Regulamin serwisu

    Proszę podać swoje imię tutaj



    Inne w kategorii

    PARTNERZY