Niektórzy wykładowcy uczelni wyższych mają spore problemy z należytym traktowaniem swoich podopiecznych. To spory problem, szczególnie w przypadku kobiet, które dodają
w sieci anonse towarzyskie. Na takie ogłoszenia może trafić każdy, nawet wykładowca…
a to niedaleka droga do wykorzystywania seksualnego w zamian za oceny lub zaliczenie.
Wykorzystywanie seksualne na uczelniach wyższych – prawda czy kłamstwa studentek?
Jak to mówią… każdy kij ma dwa końce. W wielu przypadkach studentki skarżące się
na niepoprawne zachowanie wykładowców są jak najbardziej zasadne. Niekiedy zdarza się,
że kobiety godzą się na spotkania z nauczycielami w zamian za zaliczenie przedmiotu, który jest niezbędny do ukończenia studiów.
Wykładowcy nie powinni wykorzystywać swojej władzy i wyższości nad studentkami. Mimo to często dochodzi do spotkań towarzyskich, a nawet bliższych relacji ze studiującymi kobietami wbrew ich wolnej woli.
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że wykładowcy nie zaspokajają swoich potrzeb w inny sposób. Wystarczy przejrzeć ogłoszenia towarzyskie w Krakowie, aby znaleźć kogoś, kto chętnie umówi się na spotkanie i zaspokoi wspólne potrzeby – zarówno te psychiczne,
jak i fizyczne.
Seks-afery na uczelniach – na jakie konsekwencje są narażeni nieodpowiedzialni wykładowcy?
Mężczyźni pracujący jako wykładowcy na uczelniach wyższych niekiedy czują wyższość nad studentkami. Wykorzystywanie seksualne może mieć podłoża związane z problemami psychicznymi. To jednak żadne usprawiedliwienie, a seks w zamian za oceny z danego przedmiotu nie powinien mieć miejsca.
W przypadku zgłoszenia faktu wykorzystywania seksualnego przez studentkę nauczycielowi grozi kara pozbawienia wolności, grzywna, a nawet wydalenie z pracy. Co więcej,
w skrajnych przypadkach sąd może zakazać dalszego wykonywania zawodu. Skutki nakłaniania kobiet do zbliżeń seksualnych w zamian za oceny są bardzo dotkliwe.
Impreza z wykładowcą? Ryzykowna okazja do nadużyć seksualnych!
Wiele studentek, szczególnie tych młodych, nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji imprezowania z wykładowcą. Oczywiście jeden drink na mieście nie stanowi problemu,
o ile pracownik uczelni nie namawia swoich studentek do pocałunków, zbliżeń, a nawet seksu
w zamian za zaliczenie przedmiotu.
Mocno zakrapiane imprezy w towarzystwie wykładowców najczęściej kończą się nadużyciami, które mają swój finał w sądzie.
Dobrym przykładem jest skandal nauczycielki z Teksasu, która uprawiała seks z uczniami
w zamian za oceny. Zgodnie z tamtejszym prawem groziło jej nawet do 20 lat pozbawienia wolności. Dla porównania: kary za takie przewinienia w Polsce to maksymalnie kilka lat więzienia.
Materiał partnera.
Więcej o kulturze znajdziecie tutaj.