Więcej...

    Czy relacje kobiet są zawsze ramię w ramię? Wspieramy się czy rywalizujemy?

    My, kobiety, potrzebujemy relacji i lubimy je budować. Lubimy rozmawiać, dlatego przeznaczamy na kontakty znacznie więcej czasu niż mężczyźni. Tworząc relacje z innymi kobietami, na co dzień wymieniamy się spostrzeżeniami, nierzadko zwierzamy się sobie nawzajem, konfrontujemy i konsultujemy swoje problemy oraz oczekujemy wsparcia. Podobnie jest w pracy. Liczymy, że koleżanka lub szefowa okaże nam więcej zrozumienia niż kolega czy szef. Czy jednak zawsze jesteśmy dla siebie wyrozumiałe? Wspieramy się czy rywalizujemy?

    Rywalizacja – we krwi?

    Czy rywalizacja leży w naszej naturze? Naukowcy z Uniwersytetu Groningen pod kierownictwem Abrahama P. Buunka prowadząc eksperyment, do którego zaprosili osoby w różnym wieku, zauważyli, że tendencja do kooperacji maleje na rzecz rywalizacji wraz ze wzrostem wieku badanych. Może to świadczyć o tym, że na wzrost zachowań o charakterze rywalizacyjnym ma wpływ proces socjalizacji. Tendencje do takich zachowań zatem nabywamy, a rywalizacji nie mamy we krwi.

    Rywalizacja – dobra czy zła?

    Rywalizacja to dążenie do pierwszeństwa, chęć zdobycia czegoś lub kogoś. Badania wskazują, że 15 % Polek uważa inne kobiety za rywalki.
    Rywalizacja może mieć negatywne konsekwencje, jeśli rywalizując skupiamy swoją uwagę wyłącznie na innej osobie i wygranej, chcąc uzyskać pierwszeństwo za wszelką cenę. Taka rywalizacja źle wpływa na motywację wewnętrzną, kreatywność, a nawet zdrowie.
    Nie można jednak zaprzeczyć, że rywalizacja, w której osoby rywalizujące ze sobą skupiają się na potrzebie osiągnięcia celu poprzez rozwój własnych umiejętności – przynosi dużo korzyści i jest uznawana za zdrową.

    Porównania, zawiść i zazdrość

    Lubimy się porównywać. Dzięki temu otrzymujemy wiele przekazów, których potrzebujemy, by zyskać informacje o sobie, określić swoją tożsamość albo ocenić swoją sytuację.
    Porównując się „w górę” z ludźmi, których uważamy z jakichś względów za lepszych od nas samych, najczęściej czujemy dyskomfort. Gdy uważamy kogoś za gorszego od nas, porównujemy się „w dół”, wówczas nasza samoocena zyskuje.
    Z badań wynika, że aż 47 % kobiet często porównuje się z innymi.
    Problem może pojawić się jednak w momencie, gdy uważamy, że ktoś posiada „coś” lepszego od nas lub uważamy go za lepszego od siebie, ale stwierdzamy, że nie potrafimy mu dorównać i zaczynamy czuć w związku z tym głęboką frustrację i zawiść wobec tej osoby. Inaczej bywa z zazdrością, która może motywować nas do działania i budzić chęć do własnego rozwoju, w celu dorównania osobie, którą podziwiamy.

    Dlaczego kobiety ze sobą rywalizują?

    Dlaczego niektóre kobiety ciągle zazdroszczą innym kobietom i z nimi rywalizują? Podstawą takich zachowań mogą być przekonania nabyte w dzieciństwie, ale także niska samoocena i brak wiary we własne możliwości, jak również brak akceptacji siebie, dojrzałości emocjonalnej i samoświadomości. Takie kobiety mają tendencję do tworzenia najczęściej niekorzystnych dla siebie porównań, co sprzyja krytyce i agresji wobec innych osób.
    Nie należy zapominać również o czynnikach kulturowych i społecznych mających znaczący wpływ na odczuwanie zazdrości, często nawet zawiści oraz na kształtowanie się postaw rywalizacyjnych pomiędzy kobietami. Nadal silna dominacja mężczyzn w naszym społeczeństwie, patriarchat i monogamia sprzyjają temu, że kobiety postrzegają siebie wzajemnie jako rywalki w walce o względy mężczyzn.

    Jest jeszcze inny powód, dla których kobiety często bywają zazdrosne. Badania prowadzone przez psychologów Abrahama P. Buunka i Pieternela Dijkstra, dotyczące zazdrości wykazały, że głównym powodem do jej odczuwania wśród kobiet jest postrzegana przez nie jako bardziej atrakcyjna osobowość innych kobiet oraz lekkość w nawiązywaniu przez nie kontaktów i relacji, czyli atrakcyjność społeczno-towarzyska. Nie chodzi tu o wygląd, choć nie należy wykluczać, że może on ją zwiększać.

    Biorąc pod uwagę, że tworzenie relacji i potrzeba komunikacji wynika z naszej kobiecej natury, może nie należy się dziwić temu, że atrakcyjność towarzyska jest powodem zazdrości. Istotne jednak czy ta zazdrość nas motywuje do zdrowej rywalizacji, czy też przeradza się w zawiść, która jest toksyczna.

    Białe rękawiczki

    Kobiety często rywalizują „w białych rękawiczkach”. Odczuwając zawiść, nie szczędzą sobie z pozoru niewinnych, ale do szpiku kości przeszywających uszczypliwości. Bardzo dobrze widać to chociażby w social mediach, najczęściej pod zdjęciami znanych kobiet, postrzeganych za piękne, spełnione zawodowo i prywatnie. Komentarz zaczyna się pochlebstwem, tylko po to, by za chwilę skończyć się nieprzychylną oceną. Tak samo bywa w kontaktach na co dzień.

    Fala krytyki i udzielanie „dobrych rad” często dotyczą także kwestii macierzyństwa albo decyzji o braku potomstwa.

    Niektóre kobiety dobrze wiedzą, że odczuwanie zawiści wobec innej kobiety jest po prostu ich słabością. Nie umieją poradzić sobie z własnymi emocjami, ale nie chcą też, by inne osoby to zobaczyły, dlatego przyjmują strategię działania, która obniży wartość innej kobiety, ale możliwie nie narazi na szwank ich własnej reputacji.

    Niestety bywa i tak, że niektóre kobiety w skrajnych przypadkach manipulują otoczeniem w taki sposób, by wykluczyć z grona kobietę, o którą są chorobliwie zazdrosne. W relacjach zawodowych umniejszają jej umiejętnościom i zasługom lub nawet je pomijają. Jeśli relacja ma miejsce na gruncie prywatnym – najczęściej obgadują i komentują jej życie za plecami, stawiając ją przy tym w niekorzystnym świetle.
    Takie zachowania jeszcze nadal się zdarzają, ale na szczęście coraz częściej my, kobiety, potrafimy okazywać sobie wsparcie.

    Girl power!

    Okazywanie wsparcia i brak potrzeby dominacji jest cechą świadomych i dojrzałych emocjonalnie kobiet. Po co ze sobą konkurować, skoro można kooperować i wspierać się, co niesie zdecydowanie więcej korzyści dla nas!
    Na rynku pracy nadal zdarzają się sytuacje, że mamy mniejsze szanse niż mężczyźni na objęcie danego stanowiska bądź na awans. Dlatego ważne, byśmy były dla siebie nawzajem oparciem w środowisku pracy. Nastawienie na współpracę i czerpanie ze wspólnych doświadczeń przy okazji tworzenia projektu bądź jego realizacji, nie dość, że sprzyja efektywności, to niejednokrotnie pokazuje, że potrafimy się świetnie uzupełniać.

    Coraz więcej mówi się o „siostrzeństwie” – czyli siostrzanej pomocy, która wcale nie odnosi się do spokrewnionych ze sobą kobiet. To trend, który ma zachęcić obce sobie osoby do otwartości na siebie, życzliwości i udzielania sobie wzajemnie wsparcia. Każda z nas ma przecież swoje mocne strony, wiedzę i umiejętności, którymi może podzielić się z innymi kobietami. Dlatego w przestrzeni społecznej i mediach powstaje dużo inicjatyw i kampanii, które promują wśród kobiet nastawienie właśnie na współpracę i pomoc.
    Na Facebooku funkcjonuje i pojawia się coraz więcej grup, które ułatwiają kobietom nawiązywanie pomiędzy sobą kontaktów i uzyskanie wsparcia w różnych obszarach życia czy zainteresowaniach. Jedne wspierają kobiety w przedsiębiorczości, inne pomagają w nawiązywaniu relacji i wspólnym spędzaniu czasu, jeszcze inne dotyczą porad, hobby.

    Niektóre z nas czasem potrzebują tego, by ktoś, bez wydawania oceny, dodał im odwagi, był inspiracją i przykładem tego, że można i warto podjąć nowe inicjatywy, wprowadzić zmiany w swoim życiu. Przecież nie trzeba szukać daleko, a jedynie wystarczy rozejrzeć się dookoła, by dostrzec, że my, kobiety, możemy sobie pomóc i dać oparcie w małych rzeczach, jak chociażby wspólne wyjście na siłownię czy udział w kursie, szkoleniu z koleżanką z pracy.

    Madeleine Albright powtarzała, że „W piekle jest specjalne miejsce dla kobiet, które nie pomagają innym kobietom”. Przecież tylko kobieta może zrozumieć najlepiej drugą kobietę, dlatego wzajemne wspieranie się jest bardzo ważne. Wymieniajmy doświadczenia, dodajmy sobie odwagi, bo kiedy już to robimy, okazuje się, że jesteśmy w tym naprawdę dobre!

    Źródła:

    Carol S.Dweck, Nowa psychologia sukcesu
    Eve Meschede, Samotna wśród przyjaciółek, czyli o rywalizacji między kobietami
    https://web.swps.pl/strefa-psyche/blog/16039-czy-zolza-ubiera-sie-u-prady?dt=1684683134954

    Czy i dlaczego kobiety rywalizują z kobietami?


    https://pieknoumyslu.com/porownania-spoleczne-eksperyment-dotyczacy-ich-afektywnych-konsekwencji/
    https://nursing.com.pl/artykul/w-relacjach-miedzy-kobietami-wciaz-jest-wiecej-rywalizacji-niz-wsparcia-dlaczego-6372166021464973a1e08648

     

    Więcej o psychologii znajdziesz tutaj.

    Czy relacje kobiet są zawsze ramię w ramię? Wspieramy się czy rywalizujemy? Fot. Freepik.com, autor: lookstudio
    Czy relacje kobiet są zawsze ramię w ramię? Wspieramy się czy rywalizujemy? Fot. Freepik.com, autor: lookstudio
    Czy relacje kobiet są zawsze ramię w ramię? Wspieramy się czy rywalizujemy? Fot. Freepik.com, autor: halayalex
    Czy relacje kobiet są zawsze ramię w ramię? Wspieramy się czy rywalizujemy? Fot. Freepik.com, autor: halayalex

     

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!

    Akceptuję Politykę prywatności / RODO i Regulamin serwisu

    Proszę podać swoje imię tutaj



    Inne w kategorii

    PARTNERZY