Gdy kobieta się uśmiecha, kolor uśmiecha się razem z nią.
Kilka dni temu szłam ulicą mojego miasta, pełną uroczych kawiarni i restauracyjek oraz ludzi przyjeżdżających tu, by spotkać się, zjeść coś wykwintnego, a może przede wszystkim pokazać. Przede mną dwie kobiety: jedna ubrana w soczystej zieleni garnitur, druga w sukienkę w różowo-białe wzory: duże i wyraziste. Obydwie przyciągające uwagę, nie tylko tym, z jakim wdziękiem się poruszały, lecz także ponieważ ich wygląd emanował odwagą, energią, a przede wszystkim widać było świadomość, jak kolorem podkreślić rys osobowości.
A tymczasem na ulicach Mediolanu królują pastele o różnej intensywności. Włoszki, uważane na jedne z najlepiej ubranych – kreują współczesny obraz kobiecości, łącząc lekkość, delikatność i subtelność kolorów ze stylem inspirowanym męską garderobą – garniturowym.
Dlaczego kolor stał się tak modny? Przepraszam… tak ważny?
Kolor to potęga, ponieważ właśnie od niego powinno zaczynać się dobieranie ubrań oraz tworzenie swojej garderoby. Kolor podkreśla urodę; kolor skóry, oczu, włosów – jeśli przy twarzy, sprawia, że zawsze wygląda się dobrze, a źle dobrany… Cóż, wtedy można liczyć na pytanie „coś się stało”. Gdy czujemy się smutno – ubieramy się ponuro, sztuką ubioru, a także jego potencjałem, jest ubierać się pogodnie i energetycznie, bez względu na nastrój, a wtedy mózg i percepcja „dostrajają się” do zewnętrznego obrazu.
Mówi się, że Polki stronią od kolorów, lecz czy to prawda ? Polki są ostrożne, potrzebują czasu, by oswoić się z modowymi nowościami i zdecydowanie wybierają rzeczy praktyczne, ponad trendy, lecz to także się zmienia, nie tylko za sprawą social mediów. Rodzi się w nas potrzeba pokazania odwagi oraz wewnętrznej siły i energii.
Wiele kobiet chcąc coś zmienić w swoim życiu, zaczyna od fryzjera, później tworzy nową garderobę i sięga po kolor.
Oto najmodniejsze barwy tego lata, na które warto postawić, by podkreślić swoją wyrazistość i zrobić to świadomie.
Zielony, symbolizuje budzące się życie i proces wzrastania. Najlepiej nosić go w wydaniu total look, czyli cały zestaw w jednym kolorze, dopasowując neutralne dodatki – beżowe lub czarne.
Amarantowy intuicyjnie wybierają kobiety zakochane, chcące pokazać rozkwit, lekkość połączoną z potrzebą wyrazistości i przyciągania uwagi. Kolor doskonale łączy się z bielą, ponieważ podkreśla ona na zasadzie kontrastu, mieszankę tych barw.
Fioletowy kolor, który od zawsze utożsamiany jest z bogactwem materialnym lecz także duchowym rozwojem. Jeśli czujesz, że pasuje do Twojej postawy, połącz go ze złotym – by wyeksponować lub cielistym beżem, gdy chcesz tylko uzupełnić o dodatki.
Żółty ma w sobie radość rodzenia się na nowo i chęć do działania, jako barwa jest optymistyczny i szczery. Wspaniale łączy się z każdym odcieniem niebieskiego – od najjaśniejszego błękitu po najciemniejszy granat, ponieważ harmonizuje i równoważy nowy początek w zależności od potrzeby.
Pomarańczowy to dla odmiany żywa energia, bomba witalności, emanująca radością. Jak każdy dominujący kolor, nie lubi konkurencji, dlatego najkorzystniej wygląda z beżem jako dopełnieniem wersji „total look”, a jeśli kolor to czarny lub brązowy… by ochłodzić emocje.
Biały jest kolorem spokoju, powagi i ciszy. Skromny, a zarazem wyrazisty, utożsamia czystość, prostolinijność i uczciwość. W połączeniu z czernią podkreśla profesjonalizm, poza tym pasuje do zieleni, granatu, żółtego, łącząc w charakterze spokój z wyrazistością.
Czarny niezmiennie odzwierciedla elegancję, powagę, dostojność i umiar. Kiedyś kolor – baza, a dziś jeden z wielu, obok granatu i szarego, kolor „podstawa”, łączący się z każdym i pasujący do każdego koloru.
Pastele, choć mniej dominujące, nadal w trendach, bo twarzowe i łatwe w noszeniu, zwłaszcza latem. Błękitny jako kolor nieba i to tego najprzyjemniejszego, nadaje pogodny, łagodny efekt, sprawiając, że troski dnia codziennego tracą na znaczeniu, przynajmniej w wizerunku i różowy odsłaniający dziewczęcą naturą dorosłej kobiety, podkreślając kruchy, delikatny i słodki fragment jej osobowości.
Bawmy się kolorami, traktując psychologię kolorów nie po to, by sztucznie i na siłę wbijać się w trendy mody, lecz by określić poziom podkreślania wyrazistości, odwagi, optymizmu, dziewczęcości i wielu innych cech, a następnie uzewnętrznić pragnienie bycia widzianą.
Kolor ma głos!
O letnich stylizacjach możesz poczytać tu: Krok w stronę lata.
Więcej o modzie znajdziesz tutaj.
Urszula Kamińska, ekspert psychologii ubioru, stylistka.