Więcej...

    Makijaż latem – na co warto zwrócić uwagę?

    Makijaż wykonywany w lecie dla jednych jest niepotrzebnym obciążeniem, a dla innych totalnym must have’em! Każda z nas dokonuje różnych wyborów, w zależności od tego, co jest jej bliższe i co sprawia, że lepiej i pewniej się czuje. Dla jednych latem pielęgnacja na twarzy to jedyne, co akceptują, a dla innych to makijaż przygotowuje twarz na rozpoczęcie dnia. Każdy wybór jest ok! A ja chcę Wam dziś opowiedzieć o letnim kompromisie, jaki polecam: lekkim makijażu, ale takim o właściwościach pielęgnacyjnych!

    Wyznaję zasadę, że jeśli można z makijażu zrobić użytek pielęgnacyjny – to trzeba tego wypróbować! Nasza skóra może tak samo korzystać z kosmetyków do makijażu, jak korzysta z tych stworzonych do codziennej pielęgnacji. Rynek kosmetyczny coraz bardziej rozwija się w tym kierunku, oferując mnóstwo ciekawych rozwiązań. Część z nich chcę Wam dziś przedstawić! Są to kremy koloryzujące, które można używać zamiast ciężkich podkładów. Te kremy stanowią dużo lżejszą alternatywę, która nie sprawia, że skóra poci się pod warstwą makijażu.
    Przejdźmy więc wreszcie do kwestii technicznych…

    Na co warto zwracać uwagę przy wyborze kosmetyku do letniego makijażu?

    Na filtr SPF! Oczywiście, jestem zwolenniczką codziennego używania filtrów o wysokich faktorach ochrony i filtry zawarte w kremach koloryzujących nie są jedynymi, jakich używam. Zwykle na normalny krem z filtrem nakładam dodatkowo krem koloryzujący z filtrem.
    Działa on jak podkład, zapewniając krycie, a dodatkowo zwiększa ochronę przeciwsłoneczną, jeśli normalnego kremu z filtrem nałożymy zbyt mało. A umówmy się, dzieje się to dość często! Dlatego też dodatkowy SPF w produkcie do makijażu (czyli właśnie takim kremie koloryzującym) ratuje naszą skórę przed zgubnymi skutkami działania promieniowania UV: przedwczesnym starzeniem i zwiększonym ryzykiem zachorowania na raka skóry.
    Dodatkowo, pigmenty zawarte w koloryzujących kremach SPF, działają protekcyjnie w kwestii przebarwień. Jeśli borykasz się z przebarwieniami, szczególnie melasmą, lub masz naturalnie ciemniejszą karnację, te produkty powinny w Twoim makijażu zagościć na cały rok, a nie tylko na okres letni!
    SPF od jakiego realnie mamy szansę na dobrą ochronę, to SPF 30. Jednak tak jak już pisałam, pod makijaż wykonany koloryzującym kremem SPF warto nałożyć jeszcze zwykły, bezbarwny SPF. Nie tylko zwiększy to nawilżenie w naskórku, ale przede wszystkim uchroni to skórę przed przyspieszonym starzeniem! Szacuje się, że 80% zniszczeń na skórze pochodzi właśnie z promieniowania słonecznego.

    Co jeszcze powinno zwrócić naszą uwagę w produktach przeznaczonych do letniego makijażu?

    Lekkość i przyjemność aplikacji. To ona sprawi, że nasza skóra nie będzie się „dusić”, a po kilku godzinach nie będzie pojawiał się efekt „ciastka” na twarzy. Jeśli zależy Ci na długotrwałym, nieskazitelnym makijażu, to odpuść sobie latem mocno kryjące, ciężkie formuły podkładów. Spływający z twarzy pot będzie naruszał makijaż. Znacznie lepiej sprawdzą się lekkie, średniokryjące formuły i odrobina korektora w miejsca, które potrzebują dodatkowego przykrycia, abyś czuła się pewniej.
    Wreszcie, warto zwrócić uwagę na cały skład produktu.

    Nie po to, aby szukać tam składników, które mogą zrobić Ci krzywdę – takie nie mogą występować w kosmetykach wypuszczanych na rynek. Raczej po to, by znaleźć, co w składzie może fajnie podziałać na naszą skórę. Na przykład substancje nawilżające, antyoksydanty, witaminy… O czytaniu składów szerzej mówię w swoim kursie „Droga do Świadomej Pielęgnacji”, którego premiera już niebawem! Ale w tym artykule chcę dla Ciebie przeanalizować jeden skład! Niech będzie to skład mojego ulubionego kremu bb z filtrem SPF marki Pure by Clochee.

    Skład

    Skład: Aqua, Zinc Oxide (nano), Titanium Dioxide, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Triticum Vulgare Germ Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Cetearyl Alcohol, Tripelargonin, Glyceryl Stearate Citrate, Sorbitan Stearate, Polyglyceryl-2 Caprate, Oryza Sativa Bran Oil, Coffea Arabica Seed Oil, Squalene, Inulin, Malpighia Glabra Fruit Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Panthenol, Sucrose Stearate, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Stearic Acid, Alumina, Glyceryl Caprylate, Sucrose Cocoate, Polyhydroxystearic Acid, Isostearic Acid, Tocopherol, Polyglyceryl-6 Stearate, Polyglyceryl-6 Behenate, Xanthan Gum, Sodium Lauroyl Glutamate, Lysine, Magnesium Chloride, Parfum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, CI 77491, CI 77492, CI 77499.

    Znajdziemy w nim oczywiście wodę, filtry, ale także substancje nawilżające (gliceryna, emolient estrowy z nasion ostropestu plamistego), wspierające regenerację skóry (pantenol, inulina), a także natłuszczające, zmiękczające skórę oleje, bogate w witaminy (olej z zielonej kawy, z otrąb ryżowych, z kiełków pszenicy). Ten produkt to także bogactwo antyoksydantów pochodzenia naturalnego, które walczą z wolnymi rodnikami i zapobiegają przedwczesnemu starzeniu. Są one zawarte w ekstraktach roślinnych (wyciąg z owoców aceroli, wyciąg z korzenia tarczycy bajkalskiej). Podobnie w kwestii składów wyglądają produkty siostrzanej marki Clochee – krem koloryzujący z filtrem SPF 30 i SPF 50. Dzięki ich różnorodności, jesteśmy w stanie wybrać dla siebie produkt o najbardziej odpowiadającym nam wykończeniu. Wykończenia rozświetlające polecałabym osobom ze skórą suchą, matową, poszarzałą, a te o wykończeniu matowym – skórom tłustym i trądzikowym.

    Nawilżenie i pielęgnacja

    Jeśli w ciągu dnia lubisz odświeżać twarz i szukasz czegoś, co jednocześnie podziała na nią nawilżająco i pielęgnacyjnie, sięgnij po lekkie mgiełki. Rewelacyjnie sprawdzą się, jeśli spędzasz dużo czasu w klimatyzowanych pomieszczeniach. Skóra jest wtedy wystawiona na trudne warunki i łatwo się przesusza.

    Podsumowując…

    Mam nadzieję, że te kilka porad sprawi, że Twój letni makijaż wskoczy na wyższy level, a Twoja skóra na tym skorzysta! To jednak tylko mały przedsmak wiedzy, jaki mam dla Ciebie. Odwiedź koniecznie moje social media.
    A jeśli masz ochotę na jeszcze więcej praktycznej wiedzy lub raczkujesz w pielęgnacji i potrzebujesz kompednium porad – zapoznaj się z kursem, jaki tworzę: www.drogadopielegnacji.pl

    Ściskam!
    Iza @blindsapphire

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!

    Akceptuję Politykę prywatności / RODO i Regulamin serwisu

    Proszę podać swoje imię tutaj



    Inne w kategorii

    PARTNERZY