Więcej...

    Dzięki niej tenisistki zarabiają miliony!

    Wizjonerka i reformatorka tenisa. Kiedy zakładała  WTA (największą organizację kobiecego tenisa) ciągle słyszała, że za oglądanie kobiet na kortach nikt nie będzie chciał płacić. I co? Płacą i to fortunę!

     

    Kim jest Billie Jean King?

    Genialną tenisistą, która zwyciężając w 39 turniejach wielkoszlemowych w grze pojedynczej, podwójnej i mieszanej – zarobiła miliony. Jej imieniem nazwano kompleks sportowy, na którym odbywa się wielkoszlemowy turniej US Open. A ostatnio znalazła się wśród lalek Barbie z serii Inspirujące Osobowości.  Lalka ubrana jest w błękitno-zieloną sukienkę, taką samą w jakich Billie Jean grała. Nosi charakterystyczne okulary, niebieskie tenisówki i rakietę tenisową firmy Wilson. Billie Jean King –  kobieta, która na korcie wygrała walkę o prawa kobiet.

    Szorty zamiast spódniczki

    Mistrzyni urodziła się 78 lat temu w rodzinie, w której każdy uprawiał sport – pływali, grali w kosza i tenisa. To właśnie w nim na zabój zakochała się malutka Billie Jean i oznajmiła mamie, że będzie tenisistką numer 1 na świecie. Od dziecka miała problemy ze wzrokiem, dlatego była zmuszona do gry w okularach (co ciekawe na korcie wyróżniała się poza niezwykłą szybkością – znakomitą koordynacją wzrokowo-ruchową). Motywacją, by zostać najlepszą tenisistą świata było m.in. rozczarowanie, jakiego doznała biorąc udział w turnieju, gdzie nie pozwolono jej pozować do zdjęcia grupowego, bo nie miała na sobie typowego stroju tenisowego, ale szorty uszyte przez mamę.

    Po latach w wywiadach tak to wspomina:

    Pamiętam moment, w którym z całą mocą uderzyło mnie, że wszystko dokoła jest białe. Biała skóra, białe skarpetki, ubrania, piłki. Pomyślałam – a gdzie są wszyscy, którzy wyglądają inaczej?

    Po tym wydarzeniu szybko zaczęła odnosić sukcesy na kortach  i zdobywać pierwsze trofea!

    Pierwsza prezeska WTA

    Wraz z walką na korcie Billie Jean prowadziła kampanię na rzecz równych nagród pieniężnych w grach męskich i kobiecych. Dopiero w 1970 roku udało jej się zrównoważyć zarobki i stać się pierwszą kobietą-sportowcem, która zarobiła ponad 100 000 dolarów  w nagrodach pieniężnych. Jednak, kiedy wygrała US Open w 1972 roku, otrzymała o 15 000 dolarów mniej niż mężczyźni. Rok później założyła WTA i została pierwszym prezesem tej organizacji. Dzięki WTA w czasie kolejnego turnieju US Open po raz pierwszy tenisistki zaczęły zarabiać takie same pieniądze jak tenisiści.

    Drobna tenisistka kontra były mistrz

    Do historii tenisa przeszedł jej mecz z byłym mistrzem Wimbledonu Bobbym Riggsem, którego pokonała 6-4, 6-3, 6-3. Historia tego pojedynku jest świetnie pokazana w filmie Wojna płci. To prawie dokument ilustrujący, jak Billie Jean będąca u szczytu formy drobna 29-latka walczy z 55-letnim weteranem. Temu utytułowanemu sportowcowi po zakończeniu kariery skończyły się pieniądze, więc postanowił wyzwać na pojedynek Billie Jean, by zarobić i wrócić do gry! Ale przede wszystkim chciał udowodnić, że panie na korcie zarabiają mniej, bo po prostu są słabsze. Ich  pojedynkiem ekscytowały się miliony amerykańskich kibiców, bo jego stawką były nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim prawo do równego traktowania kobiet, zarówno na sportowym boisku, jak i poza nim.

    Gra do 40. roku życia!

    Dzięki świetnemu przygotowaniu fizycznemu tenisistka grała zawodowo do 40. roku życia. Po zakończeniu zawodowej kariery prowadzi założoną ponad 45 lat temu Fundację Sportu Kobiet i własną fundację charytatywną Billie Jean King Foundation, która niesie, między innymi pomoc chorym dzieciom, które uprawiają sport. Jest laureatką wielu wyróżnień m.in. amerykański magazyn Life uznał ją za jedną ze stu najbardziej wpływowych postaci XX wieku.

    Foto: CC Wikipedia

    Txt: Kasia Krauss

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!

    Akceptuję Politykę prywatności / RODO i Regulamin serwisu

    Proszę podać swoje imię tutaj



    Inne w kategorii

    PARTNERZY