Więcej...

    Spotkania z makijażem: W krainie kosmetyków kolorowych

    Mam ogromną przyjemność przedstawić się Wam, Drogie Panie i rozpocząć cykliczne spotkania z makijażem na portalu Damosfera :)

    Makijaż

    Nazywam się Agnieszka Kwiatkowska-Stańska. Od kilkunastu lat zajmuję się wykonywaniem makijaży, jak również charakteryzacją filmową. Sztuki makijażu uczę w Szkole Wizażu i Charakteryzacji Make Up Star w Warszawie, co pozwala mi na jeszcze większy rozwój w zawodzie wizażysty.

    Wykonuję makijaże do wideoklipów, pokazów mody, reklam oraz filmów. Dbam o wizerunek osób publicznych, m.in. cudownej Ewy Wojciechowskiej, jak również panien młodych i kobiet, które chcą wyglądać wyjątkowo podczas ważnych dla siebie okazji.

    Tajniki makijażu

    Na łamach portalu Damosfera będę przybliżała tajniki makijażu, które pozwolą Wam w prosty i szybki sposób zadbać o wygląd na co dzień. Zapoznam Was również z ulubionymi przeze mnie markami kosmetyków i ich produktami, których z przyjemnością i przede wszystkim z zaufaniem, używam. W planach mam również przeprowadzanie metamorfoz, których efekty będę zamieszczała w tej właśnie rubryce i będą to metamorfozy naszych czytelniczek.

    Na naszym, dzisiejszym spotkaniu, chciałabym przybliżyć Wam jedną z moich ulubionych marek kosmetycznych, w której jestem zakochana od lat – Rouge Bunny Rouge. Nadmienię, że kosmetyki tej marki będziecie mogły obejrzeć i zakupić ze zniżką na naszym Damosferowym Art & Fashion Festival już 3 października w Warszawie, co osobiście niezmiernie mnie cieszy. Nie zabraknie również pokazów makijażu kosmetykami tej fantastycznej marki. Zanim jednak to nastąpi, chcę opowiedzieć Wam więcej o tych produktach i mojej przygodzie z nimi, która trwa nieustannie od wielu lat 🙂

    Rouge Bunny Rouge

    Rouge Bunny Rouge zetknęłam się pierwszy raz podczas pracy dla innej marki kosmetycznej, w jednej z bardziej popularnych drogerii w naszym kraju. Znalazłam się w królestwie kosmetyków, więc nie mogłam się oprzeć i testowałam różne produkty, aż w końcu doszłam do stanowiska, które mnie zachwyciło!

    Śliczne opakowania, w których klasyczna i elegancka czerń, połączona została z kwiatowymi wzorami, trochę jak z bajki. Od razu przeszłam do działania, otwierając i testując poszczególne produkty i niemalże od razu zapadła w mojej głowie decyzja – muszę je mieć w swoich kufrach. I tak się stało. Kosmetyki, którym stałam się wierna opiszę Wam, Drogie Panie, w dalszej części artykułu.

    Jakość

    Co zwróciło najbardziej moją uwagę, oprócz wspomnianej oprawy tych małych „klejnotów”? Jakość. Okazało się, że zawartość tych produktów, to skarbnica aktywnych składników – nawilżających, walczących z wolnymi rodnikami, zapobiegających procesom starzenia. Do tego wszystkiego, zauroczyła mnie szybkość aplikacji, przy maksimum efektu oraz to, że makijaż jest praktycznie niewyczuwalny przez cały dzień. No i zapach, jakże istotny, gdy używamy produktów na co dzień. Perfekcja!

    Wszystko to sprawiło, że zainteresowałam się założeniami tej wyjątkowej marki kosmetycznej i zaczęłam szukać informacji na ten temat. Znalazłam oczywiście i okazało się, że moje odczucia w tych założeniach występują! Dowiedziałam się, że Rouge Bunny Rouge zrodziło się z pragnienia dostarczania obfitości i piękna wszystkim, którzy tęsknią za tym co unikatowe i wyrafinowane. Twórcy marki RBR wyruszyli na poszukiwania, aby w rezultacie stworzyć kosmetyki do makijażu, które oczarowują zmysły i pobudzają wyobraźnię. Tak dokładnie stało się u mnie, więc nie mam wątpliwości co do tego, że założenia RBR są trafne również u innych kobiet, które zetknęły się z tymi produktami. Jestem przekonana, że Was oczarują tak samo jak mnie 🙂

    Które kosmetyki?

    Które kosmetyki Rouge Bunny Rouge zachwyciły mnie najbardziej?

    Jako pierwszy na mojej liście znalazł się Życiodajny Podkład Mleczna Akwarela.

    Jest niesamowity! Wspaniała lekka, żelowa konsystencja podkładu zachowuje się jak druga skóra. Doskonale minimalizuje niedoskonałości, przez co cera wygląda nieskazitelnie i promiennie. Wygładza drobne linie. Podkład ten zawiera też mnóstwo drogocennych dla skóry składników, np. Detoxyl – naturalny składnik otrzymywany z Masła Shea, który silnie chroni skórę przed zanieczyszczeniami środowiska. Bambus, który zmiękcza i odbudowuje. Masło Shea, które doskonale odżywia. Panthenol, który nadaje odpowiedniego nawilżenia, stymuluje regenerację komórkową i normalizuje cerę. Egipski Lotos i ekstrakt z Białej Lilii Wodnej, który chroni, zmiękcza oraz zwalcza szkody wywołane przez wolne rodniki. Imponujące, prawda? Ja jestem pod ogromnym wrażeniem, dlatego w trosce o skórę stosuję ten produkt na klientkach i na sobie. Jest zdecydowanie moim numerem 1 wśród podkładów.

    Cudo

    Kolejnym kosmetykiem, bez którego praktycznie już nie mogę się obejść jest Lakier do Ust Słodka Przesada.

    To cudo tworzy przepiękną taflę na ustach, bardziej lub mniej intensywną, co uzależnione jest od koloru i sposobu aplikacji. Wystarczy niewielka ilość, żeby usta pięknie się mieniły. Absolutnym plusem jest to, że bardzo długo się utrzymuje, a to dla mnie bardzo istotne. Nie klei się na ustach. Swoje niesamowicie lśniące wykończenie oraz ochronne i kojące działanie błyszczyk ten zawdzięcza zawartości ekstraktu z brzozy papierowej oraz trędownika bulwiastego, dzięki czemu usta zachowują naturalną świeżość. Dodatkowo działa przeciwutleniająco zapobiegając procesom starzenia, a ekstrakt z kwiatu bawełny nawilża i odświeża. Po raz kolejny jakość, piękno i wygoda w jednym. Jak dla mnie perełka wśród błyszczyków 🙂

    Cacko

    W swoich makijażach stawiam przede wszystkim na perfekcyjne podkreślenie oka. Wśród produktów RBR znalazłam kolejne cacko, które idealnie nadaje się do tego. Jest to Lakierowy Eyeliner Porcelanowa Czerń.

    Jest bardzo wygodny w użyciu i można nim wykonać idealne kreski – zarówno cienkie, jak również bardziej zdecydowane, grubsze. Dzięki wysokiej zawartości czarnego węgielnego pigmentu, kolor nie blednie przez cały dzień i daje idealne pokrycie. Formuła wzbogacona łagodzącym rumiankiem, chroni delikatną skórę wokół oka przed podrażnieniami. Tusz uwalnia się szybko i równomiernie, co bardzo wyróżnia ten liner w pisaku wśród innych, podobnych, występujących na rynku kosmetycznym. Świetnie sprawdzi się jako pierwszy eyeliner u Pań, które nie mają wprawy w malowaniu kreski na oku. Zanim wyschnie, można go bez problemu zetrzeć i poprawić błąd w makijażu 🙂

    Cienie do powiek

    Wymieniając ulubione kosmetyki Rouge Bunny Rouge, nie mogłabym nie wspomnieć o Długotrwałych Cieniach do Powiek Kiedy Ptaki Śpiewają.

    Doskonale napigmentowane. Zaskoczeniem dla mnie jest fakt, że mimo lekkiej formuły bardzo długo utrzymują się na powiekach, nie zagłębiając się przez wiele godzin w ich załamaniach. Oko wygląda świeżo praktycznie przez cały dzień! Nie muszę chyba wspominać, jak jest to dla nas, kobiet niezależnych i często pracujących całymi dniami, istotne, prawda? 🙂

    Kosmetyków marki Rouge Bunny Rouge jest bardzo wiele. Postanowiłam przybliżyć Wam moje ulubione, choć nie ukrywam, że to nie wszystkie, które mnie zachwycają 🙂 Istnieją również fantastyczne produkty do pielęgnacji skóry i zapachy, które oczarowują zmysły. Naprawdę serdecznie Wam polecam, Drogie Panie, zapoznanie się z tą marką kosmetyczną i rozpoczęcie przygody z jakością, elegancją, unikatowością i wyrafinowaniem w makijażu na co dzień.

    Klejnoty kosmetyczne

    Mam nadzieję, że uda nam się spotkać na Art & Fashion Festival i wspólnie powymieniać wrażeniami po zetknięciu z tymi klejnotami kosmetycznymi! Oczekuję Was tam, wspólnie z Damami Damosferowymi 🙂  Do zobaczenia!

    Bardzo proszę Was o informacje – w komentarzach na portalu lub na fanpagu, o czym chciałbyście się dowiedzieć w mojej rubryce. Jakich informacji o sztuce makijażu Wam brakuje, jakie testy kosmetyków mam dla Was przeprowadzić etc. Piszcie do mnie na adres: [email protected] 🙂 dzięki temu w bezpośredni sposób będziecie mogły przekazywać mi swoje uwagi, ewentualne pytania i propozycje.

    A już w następnym artykule: makijaż do pracy – krok po kroku, moje ulubione bazy pod makijaż i pod cienie do powiek oraz pielęgnacja skóry w pigułce – bo przecież najlepszy makijaż, bez zdrowej skóry nic nam nie da 🙂

    Pozdrawiam Was, Drogie Panie, bardzo serdecznie i już nie mogę doczekać się kolejnego spotkania!

    Agnieszka KWIATKOWSKA – STAŃSKA

    Zdjęcia: Rouge Bunny Rouge






    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!

    Akceptuję Politykę prywatności / RODO i Regulamin serwisu

    Proszę podać swoje imię tutaj



    Inne w kategorii

    PARTNERZY