„Dobranocka” brzmi już dość archaicznie. Dawne to były czasy, kiedy bajka była dostępna na antenie TV raz dziennie, o godzinie 19:00. Dzieci nie mogły się doczekać wieczoru, by obejrzeć kilkuminutowy film z ulubionymi bohaterami. W niedzielne wieczory, pamiętam, że była wersja „ekstra”, bo tego dnia dobranocka trwała pół godziny!
Bardzo łatwo możemy odbyć taką sentymentalną podróż w te czasy! Zapraszam Państwa do Muzeum Dobranocek w Rzeszowie.
To jedyna tego typu placówka w Polsce. Posiada unikatowe zbiory związane z historią animacji dla dzieci. Poznamy tu tytuły dobranocek produkowanych w poszczególnych latach, począwszy od Jacka i Agatki. Poznamy też techniki animacji – rysunkową czy lalkową.
Spotkamy Misia Uszatka i Misia Coralgola z przyjaciółmi, Plastusia, Bolka i Lolka, Reksia. W gablotach autentyczne lalki, które grały w naszych bajkach.
Znajdziemy również wiele eksponatów związanych z bajkami, jak gumy do żucia Bolek i Lolek, czy mydło Jacek i Agatka. Są gry planszowe, proporczyki, pocztówki i wiele innych ciekawostek.
Ale są też scenariusze bajek, projekty lalek, storyboardy, folie animacyjne.
Muzeum Dobranocek powstało z inicjatywy Wojciecha Jama, kolekcjonera sztuki komiksu i animacji. Jest on pomysłodawcą oraz współtwórcą tej placówki, muzeum powstało na bazie przekazanych przez niego eksponatów.
Oficjalne otwarcie miało miejsce w 2009 roku.
Ja byłam oczarowana i szybko poczułam się jak mała dziewczynka zaglądając do pokoiku Misia Uszatka – och, jak ja wtedy chciałam mieć taki właśnie pokój!
A! I jest też mała sala kinowa, w którym wyświetlane są bajki!
Będąc w Rzeszowie odwiedźcie koniecznie to miejsce. To piękna sentymentalna podróż w czasie.
Aleksandra Karkowska – autorka międzypokoleniowych książek „Banany z cukru Pudru”, „Na Giewont się patrzy”, „Marsz, marsz BATORY”, „FOTO z misiem”. Od 2015 roku prowadzi Oficynę Wydawniczą Oryginały. Absolwentka Polskiej Szkoły Reportażu. Działa społecznie na warszawskiej Sadybie. Kocha fotografie i podróże.
Więcej o kulturze znajdziecie tutaj.